Wrocław, ul. św. Antoniego – to tutaj doszło do aktu wandalizmu, który zrujnował ogródek restauracji Bube. Kamery monitoringu zarejestrowały mężczyznę niszczącego konstrukcje, dekoracje i stoliki. Straty sięgają 15 tysięcy złotych.
Teraz wandala poszukuje policja, który po zniszczeniu ogródka kierował się w stronę synagogi, niszcząc po drodze zieleń. Właściciele restauracji zaapelowali w mediach społecznościowych o pomoc w identyfikacji wandala, oferują też nagrodę w postaci kolacji.
Właściciele Bube, zmagający się z wieloma wyzwaniami, w tym pandemią i inflacją, zaapelowali o wsparcie w odbudowie ogródka do swoich klientów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Widok, który zastaliśmy rano, idąc z nadzieją do pracy na fajny, weekendowy dzień… przerósł nas jak nigdy. Zdjęcia oddają to, co ujrzeliśmy wchodząc na ulicę – szok, niedowierzanie, słaby żart, czy wybuch bomby??? - napisali na profilu restauracji.
Zorganizowali też zrzutkę, na którą można przekazać wolne kwoty, które pozwolą na odbudowę zniszczonego ogródka. Lokalna społeczność chętnie zaangażowała się w pomoc restauratorom, a internauci domagają się surowej kary dla sprawcy.
Jaka znieczulica, w tym nagraniu widać przejeżdżające samochody... gdzie empatia? - piszą pod postem.
Restauratorzy uruchomili zbiórkę na portalu zrzutka.pl, licząc na wsparcie społeczności. Podkreślają, że ogródek to nie tylko miejsce pracy, ale część ich życia, którą tworzą dla klientów od lat.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.