Jak przekazuje ISW w swoim codziennym raporcie, szef Czeczenii Ramzan Kadyrow miał powiedzieć, że współpracuje z rosyjską rzeczniczką praw dziecka Marią Lwową-Biełową i zapewnia "trudnym nastolatkom" z różnych regionów Rosji oraz okupowanych obwodów możliwość przeprowadzenia się do Czeczenii.
Czytaj także: Zbadali irańskie drony. Oto co znaleźli w środku
"Wychowanie patriotyczne" u Kadyrowa
Dzieci z okupowanych przez Rosję ukraińskich obwodów donieckiego i ługańskiego zostaną przewiezione do Czeczenii w celu "pracy profilaktycznej" i "wychowania wojskowo-patriotycznego".
Sama Lwowa-Biełowa informowała wcześniej, że "adoptowała" chłopca z Mariupola, i aktywnie promuje nielegalne deportacje i przysposobienie dzieci. Ukraińskie MSZ wnioskowało w październiku do ukraińskich organów ścigania o wszczęcie wobec tej urzędniczki postępowania karnego.
Deportowano ponad 150 tys. dzieci
ISW zwraca uwagę, że źródła rosyjskie aktywnie reklamują nielegalne adopcje dzieci bezprawnie wywiezionych z Ukrainy, m.in. rozpowszechniając serię filmów poświęconych tym adopcjom, w których występują dzieci z Donbasu. W tych materiałach strona rosyjska podaje, że tylko z Donbasu w 2022 r. "ewakuowano", czyli deportowano, ponad 150 tys. dzieci. ISW zaznacza, że nie wiadomo, jak dane te zostały wyliczone.
Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski szacował, że do Rosji przymusowo przewieziono co najmniej 11 tysięcy ukraińskich dzieci. - Znamy ich z imienia. Ale to tylko ci, o których wiemy. W rzeczywistości jest więcej deportowanych - mówiła głowa państwa.
"Ewakuacja" z Ukrainy
Jak informowała wcześniej strona ukraińska, wśród przymusowo wywożonych dzieci są zarówno dzieci z państwowych ośrodków opieki, jak i te, które posiadają rodziców lub innych krewnych. Część z nich straciła rodziny lub została z nimi rozdzielona w wyniku działań zbrojnych Rosji. Dzieci są wywożone z terenów objętych walkami i okupowanych. Rosja nazywa te działania "ewakuacją".
Afshan Khan, dyrektor regionalna UNICEF ds. Europy i Azji Środkowej uważa, że "każde przemieszczenie dzieci musi odbywać się wyłącznie w ich interesie, a także za dobrowolną zgodą ich rodziców". Dzieci, które zostały przymusowo wywiezione z Ukrainy, nie mogą być uważane za sieroty.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.