Serialowy Dexter ku uciesze milionów fanów powraca na ekrany tej jesieni. Nie wszyscy wielbiciele tej kultowej serii wiedzą jednak, że po świecie chodzi jego prawdziwy odpowiednik.
Popularny serial "Dexter" opowiada o techniku kryminalistycznym, który prowadzi sekretne życie jako seryjny morderca, polujący na zabójców. Trudno w to uwierzyć, ale fabuła mocno przypomina historię mordercy Pedro Rodriguesa Filho. Filho nie wykonuje tej samej profesji, ale zabił bardzo wielu przestępców.
Prawdziwy "Dexter" - zabijał przestępców
Brazylijski seryjny morderca, znany również jako Pedrinho Matador lub Killer Petey, oficjalnie zamordował 71 osób, choć twierdzi, że ofiar jest w rzeczywistości około stu. Po raz pierwszy poczuł zew krwi, gdy miał zaledwie 13 lat. Wówczas prawie zabił swojego kuzyna. Dopiero rok później w pełni dał się ponieść swoim zabójczym impulsom.
Jego pierwszą śmiertelną ofiarą był wiceburmistrz Alfenas, który wyrzucił z pracy ojca Pedro, bezpodstawnie oskarżając go o kradzież jedzenia ze szkolnej kuchni. Następnie zabił osobę, która rzeczywiście miała kraść zapasy żywności. To wszystko, gdy miał jedynie 14 lat.
Później Filho przeprowadzał się do różnych miast i kontynuował swoją zabójczą "karierę". W São Paulo zamordował handlarza narkotyków i zakochał się w niewłaściwej kobiecie. Gdy jego ukochana została zamordowana przez członków gangu, Killer Petey wpadł w szał. Torturował i zabijał gangsterów, aby dowiedzieć się, kto odpowiadał za śmierć jego partnerki.
Najbardziej brutalnego morderstwa dopuścił się, gdy stanął twarzą w twarz z własnym ojcem. Mężczyzna odsiadywał wyrok za zabicie mamy Pedro maczetą. Filho w akcie zemsty wyciął swojemu tacie serce, zjadł jego kawałek, a następnie je wyrzucił.
Po swoim masowym morderczym szale Filho został ostatecznie aresztowany w 1973 roku i trafił do więzienia, ale zabójstwa wciąż się powtarzały. Pedrinho Matador za murami zakładu karnego zamordował jeszcze ponad 40 osób, a jego wyrok został przedłużony.
Ostatecznie zabójca został skazany na 400 lat pozbawienia wolności, jednak prawo brazylijskie zabrania jakiemukolwiek przestępcy odbywania kary ponad 30 lat. Został zwolniony z więzienia w 2018 roku. Obecnie w Brazylii swego rodzaju celebrytą i prowadzi kanał na YouTubie.