Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Diecezja bielsko-żywiecka zapłaci 400 tys. zł. Jest wyrok sądu

9

Bielski sąd okręgowy nakazał diecezji bielsko-żywieckiej zapłatę 400 tys. zł zadośćuczynienia Januszowi Szymikowi, ofierze wykorzystywania seksualnego przez księdza. Wyrok jest nieprawomocny.

Diecezja bielsko-żywiecka zapłaci 400 tys. zł. Jest wyrok sądu
Diecezja bielsko-żywiecka ma wypłacić odszkodowanie (Getty Images, Pawel Kacperek)

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, bielski sąd okręgowy wydał wyrok, w którym diecezja bielsko-żywiecka ma zapłacić 400 tys. zł zadośćuczynienia Januszowi Szymikowi. Mężczyzna był ofiarą wykorzystywania seksualnego przez księdza, co miało miejsce w jego dzieciństwie. Wyrok, ogłoszony w piątek, kończy niemal dwuletni proces cywilny, jednak nie jest jeszcze prawomocny.

Podczas ogłaszania wyroku obecny był Janusz Szymik, który oskarżył diecezję. Szymik, będąc ministrantem, padł ofiarą ks. Jana W., ówczesnego proboszcza parafii w Międzybrodziu Bialskim. Do nadużyć dochodziło w latach 1984-1989, kiedy Szymik miał zaledwie 12 lat. Duchowny przyznał się do współżycia z nieletnim podczas procesu kanonicznego i został za to ukarany.

Po utworzeniu diecezji bielsko-żywieckiej w 1992 r., Szymik poinformował o wszystkim biskupa Tadeusza Rakoczego, jednak jego zgłoszenie nie spotkało się z reakcją. Dopiero teraz, po latach, sprawa znalazła swój finał w sądzie cywilnym. Wyrok, choć nieprawomocny, jest ważnym krokiem w walce o sprawiedliwość dla ofiar wykorzystywania seksualnego przez duchownych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Członek Kolegium IPN potwierdza słowa dr. Dudka. Podał przykłady

Sprawa Janusza Szymika

Janusz Szymik pozwał diecezję bielsko-żywiecką w 2021 roku. Mężczyzna domagał się od diecezji 3 mln zł zadośćuczynienia, choć jak wielokrotnie podkreślał, jego krzywdy nie da się wycenić. Szymik dwukrotnie sprawiał sprawę molestowania bp. Rakoczemu, jednak jego zgłoszenia nie zostały potraktowane poważnie.

Zwrócił się o pomoc do nieżyjącego już ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, który miał zgłosić sprawę kard. Stanisławowi Dziwiszowi listownie. List miał również trafić do Kongregacji Nauki Wiary. Janusz Szymik przedstawił też swoją historię w korespondencji do papieża Franciszka. Decyzją Stolicy Apostolskiej bp Rakoczy został ukarany zakazem uczestnictwa w celebracjach i spotkaniach publicznych, a także zakazem udziału w zebraniach plenarnych episkopatu.

Kuria bielsko-żywiecka uznaje, że Szymik nie powinien ubiegać się o odszkodowanie od niej, bo w okresie, kiedy był molestowany, diecezja ta nie istniała.

Autor: AWWA
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Życie na Marsie istnieje? NASA może mieć problem z badaniami
Nowe święto państwowe w Polsce. Czy będzie wolny dzień?
Zrobili test dla dzieci głowonogom. Tego się nie spodziewali
Nigdy tak nie zażywaj suplementów. Przyniosą więcej szkody, niż pożytku
Iga Świątek gotowa na Australian Open. "Było to świetne przygotowanie"
Rosjanin pokazał bolące ramię. "Jak ma przeładować broń?"
Linette rezygnuje z debla w Hobart. Kessler i Mertens w finale
Wybierasz się na ferie samolotem? Lotnisko ma ważny apel
Nie żyje Aleksander Biegański. Miał 24 lata
Jak usunąć gumę do żucia z ubrania? Tym sposobem zrobisz to w mniej niż minutę
Wzrost ze 180 do 250. Tak w lubelskim chronią ptaki
Zbadali 40725 osób. Najlepsza pora na picie kawy jest tylko jedna
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić