Władysław Kosiniak-Kamysz to polski polityk, lekarz, lider Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL), a obecnie także wicepremier Polski. Urodził się 10 sierpnia 1981 roku w Krakowie. Pochodzi z rodziny o silnych tradycjach politycznych i społecznych, co wpłynęło na jego karierę.
W 2020 roku Władysław Kosiniak-Kamysz kandydował w wyborach prezydenckich. Chociaż nie przeszedł do drugiej tury, jego kampania była zauważona za rzeczową dyskusję na temat polityki społecznej i gospodarczej.
Kosiniak-Kamysz jest żonaty i ma dzieci. Jego życie prywatne bywa przedmiotem zainteresowania mediów, choć polityk stara się je chronić i oddzielać od działalności politycznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego Kosiniak-Kamysz ma dwa nazwiska?
Władysław Kosiniak-Kamysz nosi podwójne nazwisko, co może sugerować szlacheckie pochodzenie. Jednak prawda jest znacznie bardziej prozaiczna. W czasie jednego ze spotkań z wyborcami, polityk podzielił się historią swojej rodziny, która rzuca światło na to, skąd wzięło się jego nietypowe nazwisko.
Mój dziadek miał na imię Władysław, był prostym chłopem. Urodził się w wielodzietnej rodzinie, w miejscowości Bieniaszowice w 1914 roku. Wtedy Polski jeszcze nie było, na wsi była straszna bieda, gospodarstwa były małorolne, bardzo rozdrobnione. Dziadek był jedynym chłopakiem spośród kilkorga dzieci, najmłodszym. Szybko został osierocony, bo jego mama zmarła rok po urodzeniu, ojciec zmarł, jak miał sześć lat. Został sam - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.
Władysław trafił pod opiekę swojej starszej, zamężnej siostry. To właśnie ta sytuacja doprowadziła do powstania podwójnego nazwiska.
Niektórzy myślą "jakiś szlachcic być może, jakiś magnat". Nie, moi drodzy, wywodzimy się tak jak większość Polaków: z prostej, chłopskiej, ale dobrej rodziny. I mój dziadek miał na początku na nazwisko Kosiniak, mąż siostry mojego dziadka miał na nazwisko Kamysz. Tak to się połączyło i tak zostało na kolejne pokolenia. Jestem trzecim pokoleniem ludowców, wiem skąd przychodzę, wiem, skąd jestem, wiem jaką tradycję i jaką przyszłość chcę kontynuować - rozwiał wątpliwości Władysław Kosiniak-Kamysz.
Czytaj więcej: Odszedł z PiS-u i uderza w Kaczyńskiego. "Nie ma zawsze racji".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.