Pandemia koronawirusa i lockdown zniszczyły plany i marzenia wielu przedsiębiorców. Restauracje, hotele, siłownie, salony kosmetyczne, popularne w ostatnich latach barbershopy, mocno odczuły skutki pandemii. Liczne obostrzenia sprawiły, że dochody wielu przedsiębiorstw spadły nawet o 90 procent.
Ze skutkami pandemii nie poradził sobie biznesmen Piotr H. W jego przypadku nie mówimy jednak o zamknięciu firmy, ale zdecydowanie o czymś smutniejszym - samobójstwem.
Pierwszą próbę samobójstwa Piotr H. wykonał we wtorek 22 marca. Jak relacjonuje "Super Express", tego dnia pociąg uderzył w bok jego samochodu, ale on sam wyszedł z tego wypadku bez jednego złamania i zadrapania.
To zdarzenie zostało przez nas zakwalifikowane jako kolizja - mówiła gazecie st. asp. Magdalena Kulpa-Malinowska, pełniąca obowiązki rzecznika prasowego grudziądzkiej policji.
Dramat w Grudziądzu
Mężczyzna popadł w takie długi, że nie mógł sobie z nimi poradzić. Gdy 62-latek wrócił do swojego domu, rozegrał się kolejny dramat. Piotr H. powiesił się w swoim garażu.
Nie mogę w to uwierzyć, co Piotrek zrobił. On był moim kolegą. Przez tę pandemię miał mniej zleceń niż wcześniej. Miał problemy finansowe przez to, ale naprawdę nic nie mówił - mówił znajomy mężczyzny.
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.