Planowany powrót astronautów został przesunięty na 19 marca 2025 roku, co oznacza, że wrócą na Ziemię o dwa tygodnie wcześniej niż zakładano. Jak donosi "Daily Mail", zmiana ta związana jest z wykorzystaniem innego statku kosmicznego SpaceX zamiast jednostki przewidzianej dla misji SpaceX Crew-10.
Przedłużająca się misja sprawia, że Williams i Wilmore mogą dołączyć do elitarnej grupy astronautów, którzy spędzili ponad 300 dni w przestrzeni kosmicznej. Taki długi pobyt w warunkach mikrograwitacji niesie jednak poważne konsekwencje zdrowotne, w tym utratę masy kostnej i mięśniowej, a także problemy z układem krążenia i wzrokiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dr John Jaquish wyjaśnia, że długotrwały brak grawitacji przyczynia się do szybkiego zmniejszania gęstości kości i osłabienia mięśni, dlatego astronauci na ISS ćwiczą około dwóch godzin dziennie, aby przeciwdziałać tym efektom.
Czytaj także: Zbiorowy gwałt na 20-latce. Prokuratura ma mocne dowody
Jak nosi "Daily Mail", mimo to, nie da się całkowicie zniwelować negatywnych skutków braku grawitacji. Z kolei dr Vinay Gupta podkreśla, że choć astronauci są przygotowani na trudne warunki, rzeczywistość kosmiczna często różni się od treningu na Ziemi.
Powrót Williams i Wilmore’a na Ziemię
Według najnowszych planów, Williams i Wilmore powrócą na Ziemię na pokładzie misji Crew-9 SpaceX w marcu 2025 roku. NASA podjęła decyzję o opóźnieniu powrotu, aby zapewnić odpowiedni czas na przekazanie doświadczeń między załogami, co ma kluczowe znaczenie dla badań naukowych prowadzonych na ISS.
Równocześnie NASA i SpaceX przygotowują się do kolejnej misji – Crew-10, której start zaplanowano nie wcześniej niż na marzec 2025 roku. Mimo licznych wyzwań, agencja zapewnia, że astronauci są w dobrym stanie zdrowia, a ich doświadczenie pomoże w dalszym rozwijaniu programów kosmicznych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.