Dokładnie zaplanował zbrodnię. Udowodniło to odkrycie w lesie

Mija tydzień od makabrycznej zbrodni, jaka rozegrała się w Gdyni. Tutaj mundurowi ujawnili ciało 6-latka z ranami ciętymi szyi. Chłopczyka miał zabić jego ojciec, Grzegorz Borys. Policjanci wciąż ścigają 44-latka. Wiemy, co znaleziono w lesie nieopodal miejsca tragedii.

Grzegorz Borys dokładnie zaplanował zbrodnię. Znaleźli to w lesie!Grzegorz Borys dokładnie zaplanował zbrodnię. Znaleźli to w lesie!
Źródło zdjęć: © Policja

Tak mógł postąpić tylko prawdziwy potwór. W piątek 20 października 2023 roku przy ul. Górniczej w Gdyni (woj. pomorskie) kobieta wróciła z pracy i odkryła ciało swego 6-letniego synka Olka. Chłopiec został zabity z zimną krwią. Na jego malutkiej szyi znajdowały się rany cięte.

Policjanci o zbrodnię szybko zaczęli podejrzewać ojca dziecka, 44-letniego żołnierza Wojska Polskiego, Grzegorza Borysa. Mężczyzna zaraz po tragedii przepadł bez śladu. W mediach ujawniono dokładne dane poszukiwanego, a także opublikowano jego zdjęcia.

Grzegorz Borys dokładnie zaplanował zbrodnię. Szok, co znaleźli w lesie!

Grzegorz Borys jest poszukiwany z lądu i powietrza. W obławie na niego uczestniczy niemal tysiąc osób. To policjanci, strażacy, żandarmi wojskowi i inni. Zdaniem śledczych 44-latek wykorzystuje swe doskonałe umiejętności survivalowe i wciąż skutecznie się ukrywa w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Morderstwo w Bytomiu. Śledczy: 19-latek zamordował chłopaka siostry

"Fakt" jako pierwszy ustalił, że Grzegorz Borys był widziany w lesie między Karwinami a Chwarznem w poniedziałek i wtorek 23 i 24 października.

Według relacji rozmówców dziennika, w lesie znaleziono liczne kryjówki i skrytki Grzegorza Borysa. - Zabójca wszystko doskonale zaplanował. Od dawna przygotowywał się do zabicia dziecka i do ucieczki - powiedziała dziennikarzom "Faktu" osoba biorąca udział w poszukiwaniach 44-latka.

W lesie natrafiliśmy na 6. jego kryjówek, część z nich była przygotowana już wcześniej, a część wykopał już podczas ucieczki. To różnej głębokości jamy i tunele. Znaleźliśmy w nich m.in. jedzenie. Spory zapas tego jedzenia - dodało źródło.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba