Michael Hari jeszcze w 2020 roku został uznany za winnego. Wyrok ma zostać ogłoszony 13 września 2021 roku. Na chwilę przed poznaniem wymiaru kary, Hari złożył niespodziewany wniosek.
Dysforia płciowa doprowadziła do zamachu
50-latek chce, aby uznano go za kobietę i umieszczono w więzieniu dla kobiet. W piśmie przedstawił się jako Emily Claire Hari i przekonywał, że to dysforia płciowa i dezinformacja prawicy napędzały jego "wewnętrzny konflikt" w efekcie czego zorganizował zamach terrorystyczny.
Bardzo pragnęła pełnego przejścia, ale wiedziała, że zostanie odsunięta od wszystkich i od wszystkiego, co znała. [...] Pani Hari potajemnie wyszukiwała [przed zamachem] w Internecie "zmiana płci", "operacja transpłciowa" i "transseksualista po operacji - przekonywała w piśmie obrońca Hari, Shannon Elkins.
Czytaj także: Księża oburzeni Polskim Ładem. Chodzi o ich pieniądze
Elkins dodała, że jej klient w tym samym czasie kupił wojskowy kombinezon na zamach, ale także odzież damską, która miała jej się przydać po operacji. 50-latek miał od lat prowadzić podwójne życie i planować podróż do Tajlandii. Obrończyni przekonuje, że Hari jest ofiarą "braku pełnej zmiany płci".
Hari pochodzi z miasta Clarence w stanie Illinois. Kierował organizacją paramilitarną, a w 2017 roku dokonał zamachu na meczet. Nikt wówczas nie ucierpiał. Za organizację ataku zatrzymano jeszcze dwóch innych mężczyzn.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.