Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Adam Dąbrowski
Adam Dąbrowski | 

"Dolina Cieni" w Indiach. Osławione miejsce, w którym zniknął Polak

1

W 2015 roku Bruno Muschalik, młody 24-latek z Zabrza, wybrał się w podróż do Indii. Miał to być dla niego czas odkrywania świata i przygody przed wejściem w nowy etap życia. Do dziś jego los pozostaje nieznany. Zaginął w słynnej "Dolinie Cieni" w Indiach.

"Dolina Cieni" w Indiach. Osławione miejsce, w którym zniknął Polak
Brunon Muschalik zaginął blisko dziewięć lat temu w Indiach (Facebook, Unsplash, Ankit Choudhary)

Bruno Muschalik wyleciał do Indii pod koniec lipca 2015. Po lądowaniu w stolicy kraju - New Delhi, miał zamiar przez trzy tygodnie zwiedzać północne regiony.

Wieczór 7 sierpnia 24-latek spędził w towarzystwie pary turystów poznanych w hostelu Manalsu Guest House w Manali. To właśnie tam ostatni raz skontaktował się z bliskimi. Jego ostatnią wiadomością było potwierdzenie, że spakował się na trzydniową wędrówkę do Doliny Parwati. 

Miejsce to, jest popularne wśród zagranicznych turystów. Oferuje ono zupełnie odmienne krajobrazy od przeludnionych miast, porównywalne ze szwajcarskimi Alpami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bat na turystów w Wenecji. Opłata za wstęp do miasta

Dolina ta jest osławiona ze względu na uprawę haszyszu, a przez liczne przypadki zaginięć i morderstw zagranicznych turystów, stąd nadano jej przydomek "Doliną Cieni".

Magda i Piotr Mieśnik piszą, że wszystkie przypadki tajemniczych zniknięć i zgonów turystów w tym miejscu, łączą te same cechy - brak świadków oraz zmowa milczenia okolicznych mieszkańców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: INDIE - DOLINA DUCHÓW - TUTAJ ZNIKAJĄ LUDZIE 🇮🇳

Poszukiwania Bruno Mushalika trwają już blisko dziewięć lat. Rodzina podjęła wiele wysiłków, od organizowania akcji poszukiwawczych po regularne wizyty w Indiach. Ojciec poszukiwanego, znany fotograf i grafik, profesor katowickiej ASP - Piotr Muschalik, odwiedził ten kraj już ponad 17 razy. Wciąż nie ma śladów ani dowodów na to, by Bruno nie żył - jego ślad urwał się w miejscowości Kosol.

Liczymy, że jest uwikłany w jakąś społeczność. Może został mnichem i gdzieś przebywa. Słyszałem o wielu przykładach takich przemian ludzkich - powiedział Piotr Muschalik w rozmowie z "Super Expressem".

Rodzina Bruno Muschalika apeluje do odwiedzających Indie oraz okolice "Doliny Cieni", aby pamiętali o jego historii i nasłuchiwali czy nie ma nowych wieści o ich synie.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kosmiczna kwota. Tyle Rafael Nadal zarobił na kortach
Mają polskie korzenie. Będą kanonizowani. Papież podjął decyzję
Basen w Wielkopolsce zamknięty do odwołania. Wykryto groźną bakterię
Tajemnicze symbole na drzewach w Skandynawii. Kryją mroczną przeszłość
Rosjanie pokazali cel ataku jądrowego w Polsce. Gen. Polko: Sieją strach
Polacy jadą za granicę. Sprawdzamy, gdzie w tym roku można taniej polecieć
Kłopoty byłego reprezentanta Polski. Został zatrzymany przez CBA
Patent na zamrożone szyby w aucie. Zapomnij o skrobaniu
Nie żyje Jaromir Netzel. Był znanym adwokatem i prezesem PZU
Ten trik pozwoli ci zaoszczędzić pieniądze. Wystarczy śrubokręt
Medytowali ze zwłokami, by zyskać supermoce. Policja odkryła 12 ciał
TVN odwoła się od kary KRRiT. "To godzi w wolność słowa"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić