Do zdarzenia doszło w podwrocławskiej miejscowości Byków (woj. dolnośląskie). Na drodze wojewódzkiej nr 368 policjanci zatrzymali sportowe porsche, które poruszało się ze znacznie przekroczoną — o ponad 30 km/h — prędkością.
Miał sądowy zakaz prowadzenia samochodów
Kiedy funkcjonariusze sprawdzili tożsamość kierowcy, okazało się jednak, że jest to 36-letni mieszkaniec okolicy, który miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Policjanci ustalili, że obowiązuje on jeszcze przez kilka miesięcy.
Na tym nie koniec. Podczas kontroli funkcjonariusze zauważyli, że kierowca sportowego porsche zachowuje się dziwnie, dlatego postanowili zbadać go za pomocą alkomatu. Okazało się, że ma w organizmie pół promila alkoholu. Za jazdę po pijaku mogą mu grozić nawet dwa lata pozbawienia wolności.
Kierowca został zatrzymany. Grozi mu do 5 lat więzienia
Policjanci natychmiast zatrzymali kierowcę. 36-latek został odwieziony na najbliższy posterunek policji. Jak się okazało, to nie był pierwszy raz, kiedy kierowca prowadził samochód pod wpływem alkoholu.
W swoich wcześniejszych postanowieniach sąd wykazał się w jego przypadku wyrozumiałością i mężczyzna dostał tylko zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Naruszenie sądowego zakazu powadzenia pojazdów jest przestępstwem, które zagrożone jest karą nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.