Dr Jacob Keeperman pracuje w Regionalnym Centrum Medycznym w Reno w stanie Nevada. Lekarz zrobił sobie selfie na tle pustych łóżek – pacjentów nie było na sali, ponieważ ośrodek pomocniczy dopiero został otwarty. W związku z tym nikt z chorych nie zdążył dotrzeć na miejsce.
Jako że to mój pierwszy tydzień na oddziale intensywnej terapii COVID [...] chciałbym podziękować wszystkim niesamowitym pracownikom, którzy walczą [...], aby pomóc wszystkim cierpiącym na COVID-19 [...]. Bądźcie silni – napisał dr Jacob Keeperman na Twitterze.
Koronawirus. "Koronasceptycy" dowodzą, że COVID-19 to mistyfikacja
Jak podaje Los Angeles Times, zdjęcie dra Jacoba Keepermana szybko zdobyło rozgłos wśród internautów – jednak nie z powodu, z którego życzyłby sobie jego autor. Ponieważ łóżka za plecami lekarza były puste, osoby poddające istnienie koronawirusa w wątpliwość zaczęły powoływać się na fotografię, by udowodnić swoje racje.
Przeczytaj także: Koronawirus. Wyciekły tajne dokumenty. Ukrywano prawdziwe dane
Wśród osób, które podały zdjęcie dalej, był Donald Trump. Obecny prezydent USA opublikował je na swoim koncie na Twitterze, określając szpital tak "fałszywym", jak wyniki wyborów w Nevadzie. Trump przegrał tam ze swoim kontrkandydatem Joe Bienem.
Wyniki wyborów w Nevadzie też są fałszywe – skomentował zdjęcie Donald Trump (Los Angeles Times).
Krytyka "koronasceptyków" spadła także na gubernatora Nevady. Steve Sisolak, który również opublikował selfie Keepremana, został oskarżony o oszukiwanie mieszkańców stanu. Jak dowodziło wielu komentatorów, szpital w Reno nie jest prawdziwy, a władze przeznaczyły miliony z podatków na realizację tego "oszustwa".
Przeczytaj także: WHO ostrzega przed nową pandemią. Może być jeszcze gorsza
Dr Jacob Keeperman zdecydował się skomentować zamieszanie wokół swojego selfie. Lekarz ostrzegł, że upolitycznianie pandemii koronawirusa źle wpływa na morale lekarzy oraz dzieli i tak już skłócone społeczeństwo.
To naprawdę demoralizujące dla każdego, kto tak ciężko pracuje, aby tak bardzo upolityczniać [pandemię koronawiursa – przyp. red.] i polaryzować [społeczeństwo – przyp. red]. Trzymam pacjentów za rękę, kiedy biorą ostatni oddech, ponieważ ich bliscy nie mogą z nimi być – ubolewa dr Jacob Keeperman (Los Angeles Times).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.