Jak podaje "The Hill", mówiąc o testach, prezydent odnosił się do sposobu ich rozdysponowania. Ma uważać, że praktyka przeprowadzania szeroko rozpowszechnionych badań jest błędem. Mimo krytyki działań lekarzy, prezydent Stanów Zjednoczonych jednocześnie twierdzi, że jego kraj dysponuje sprzętem medycznym najwyższej jakości.
Mamy najlepsze testy na świecie. Możliwe, że te testy są, szczerze mówiąc, przereklamowane. Możliwe, że są przereklamowane – cytuje prezydenta "The Hill".
Przeczytaj także: Donald Trump wściekły na lekarza. "To nie do zaakceptowania"
Donald Trump o pandemii koronawirusa. Wyjaśnia, dlaczego w USA jest najwięcej zachorowań
Według ustaleń "Worldometers.info" Stany Zjednoczone są państwem najbardziej dotkniętym pandemią COVID-19. Donald Trump wyraził opinię, że przyczyna takiego stanu rzeczy leży w ilości testów na obecność koronawirusa, jakie są przeprowadzane wśród Amerykanów.
Mamy więcej przypadków niż ktokolwiek na świecie, ale dlaczego? Ponieważ wykonujemy więcej testów. [...] Gdy testujesz, dowiadujesz się, że coś jest nie tak z ludźmi. Wykonując niewiele testów, mielibyśmy bardzo niewiele przypadków. To kwestia zdrowego rozsądku – wyjaśnił prezydent USA w trakcie wizyty w fabryce Owens & Minor Inc. w Allentown ("The Hill").
Przeczytaj także: Puściły mu nerwy. Po tym pytaniu Donald Trump przerwał konferencję
"Independent' podaje, że w trakcie wizyty w fabryce Donald Trump nie nosił maseczki ochronnej. Miał odmówić jej założenia, mimo że wszyscy pracownicy fabryki oraz członkowie świty prezydenta zdecydowali się na ten krok.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.