Donald Trump odwiedził w czwartek zakłady Forda w stanie Michigan. Podczas wizyty opowiedział o planach związanych z odmrażaniem gospodarki, które przygotował dla Stanów Zjednoczonych. Po raz kolejny wezwał gubernatorów poszczególnych stanów, aby razem z nim zaczęli znosić restrykcje.
Zdaniem prezydenta znoszenie ograniczeń jest konieczne aby ożywić gospodarkę Stanów Zjednoczonych. Trump nie tylko wzywa to powrotu do normalności, ale także powtarza, że po raz kolejny nie wprowadzi żadnych restrykcji i nie zamknie granic.
Donald Trump nie zważa na ostrzeżenia przed drugą falą epidemii
Anthony Fauci, wybitny immunologii pracujący w Białym Domu, już kilkakrotnie zapowiadał, że powrót koronawirusa jesienią jest nieunikniony. Zalecał także, aby nie znosić ograniczeń przedwcześnie, ponieważ może się to zakończyć katastrofą. Mimo to prezydent USA wierzy, że kolejne zamkniecie nie będzie potrzebne.
Zobacz także: Kto odpowiedzialny za wirusa? Konflikt na linii USA-Chiny
Zamierzamy gasić pożary, ale nie zamierzamy zamykać kraju […] Bez względu na to, czy jest to żar, czy płomień, zgasimy go. Ale nie zamykajmy naszego kraju - powiedział Trump.
Czytaj także:Katastrofa w USA. Tysiące domów będą pod wodą
W Stanach Zjednoczonych liczba zakażonych wynosi ponad 1,6 mln. Zmarło aż 96 tys. osób, co jest najwyższą liczbą na całym świecie. Eksperci badający roznoszenie się koronawirusa orzekli, że tak krytyczna sytuacja w USA wynika z braku reakcji rządu i opóźnionego zamknięcia granic.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.