Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Donald Trump porównał się do Mony Lisy. Jego uzasadnienie budzi konsternację

52

Donald Trump niejednokrotnie zademonstrował, że ma o sobie wysokie mniemanie. Mimo przegranej w ubiegłych wyborach wciąż liczy, że miłość rodaków zapewni mu kadencję w Białym Domu. Na dodatek postanowił porównać się do najsłynniejszego obrazu Leonarda da Vinci.

Donald Trump porównał się do Mony Lisy. Jego uzasadnienie budzi konsternację
Donald Trump porównał się do najsłynniejszego dzieła Leonarda da Vinci. Jak to uzasadnił? (Getty Images, 2023 Getty Images)

Donald Trump poruszył temat "Mony Lisy", najsłynniejszego obrazu Leonarda da Vinci, w trakcie wywiadu dla walijskiego kanału telewizyjnego S4C. Prezydent Stanów Zjednoczonych zaczął od podkreślenia, jak wielu ma zwolenników – dowodem na to mają być liczby osób obecnych na jego wiecach.

Donald Trump uważa, że jest jak "Mona Lisa" Leonarda da Vinci

Były prezydent Stanów Zjednoczonych ma nadzieję, że uda mu się po raz kolejny stanąć na czele ojczyzny. Frekwencja na jego wiecach wyborczych ma potwierdzać, że Donald Trump może porównywać się pod względem popularności właśnie do "Mony Lisy".

"Mona Lisa" znajduje się obecnie w Luwrze, jednym z najsłynniejszych muzeów w Paryżu i na świecie w ogóle. Donald Trump przypomniał, że każdego roku placówkę odwiedzają miliony osób – tylko w 2022 roku było ich aż 7,8 mln. Największą popularnością cieszy się właśnie dzieło Leonarda da Vinci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Donald Trump a Polska. Tak zapamiętamy jego prezydenturę

Donald Trump uważa, że cieszy się tak wielką popularnością jak właśnie "Mona Lisa". Do tego wiele osób decyduje się na powrót do Luwru właśnie po to, żeby ponownie zobaczyć obraz Leonarda da Vinci. Ponownie mają postępować właśnie zwolennicy miliardera, wielokrotnie wracający na wiece, żeby ujrzeć swego idola na żywo.

Są ludzie, którzy podążają za zespołami rockowymi i w kółko słuchają tych samych piosenek. Są ludzie, którzy przychodzą oglądać "Monę Lisę". Uwielbiają "Monę Lisę" i oglądają po setki razy, a za każdym razem poznają ją coraz lepiej – uzasadnił swoje stanowisko Donald Trump w wywiadzie na potrzeby filmu dokumentalnego "Trump: Extreme World". Zostanie wyemitowany 11 czerwca na kanale S4C.
Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić