Prezydent USA uważał, że WHO rozdysponowuje funduszami w niewłaściwy sposób. Donald Trump zarzucał także kierownictwu organizacji faworyzowanie Chin oraz uważał, że zbyt późno zdecydowało się poinformować światową opinię publiczną o zagrożeniu pandemią COVID-19.
Donald Trump zmienił zdanie w kwestii Światowej Organizacji Zdrowia. Wyjaśnił powód decyzji
Donald Trump postanowił, że przywróci finansowanie WHO. Stany Zjednoczone nie będą jednak płacić pełnej składki, lecz część dotychczasowej sumy. Jak podaje "New York Post", będzie to 40 milionów dolarów (ponad 168 milionów i 500 tysięcy złotych). Kwota nie jest przypadkowa – tyle obecnie wynoszą zobowiązania Chin wobec Światowej Organizacji Zdrowia.
Przeczytaj także: Donald Trump po raz kolejny oskarża WHO o zaniedbania
Dziennikarze Fox News przedstawili list otwarty wydany przez Biały Dom. Donald Trump uzasadnił w nim zmianę decyzji tym, że mimo wielu niedociągnięć Światowa Organizacja Zdrowia nadal posiada ogromny potencjał. Prezydent ma nadzieję, że WHO uda się go wykorzystać do zwalczania globalnego kryzysu wywołanego pandemią COVID-19.
[...] Uważam, że WHO wciąż ma ogromny potencjał i chcę, aby wykorzystała go szczególnie teraz, podczas globalnego kryzysu. Dlatego zdecydowałem, że Stany Zjednoczone będą nadal współpracować ze Światową Organizacją Zdrowia – cytuje Donalda Trumpa Fox News.
Przeczytaj także: Donald Trump wstrzymuje finansowanie WHO. Bill Gates komentuje
Prezydent poruszył w liście także temat Chin. Donald Trump wyraził przekonanie, że komunistyczne państwo ma do spłacenia wielki dług wobec całego świata, mając na myśli wybuch pandemii COVID-19. Uważa, że może to zrobić właśnie poprzez wspieranie finansowe Światowej Organizacji Zdrowia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.