Próby Donalda Trumpa, aby unieważnić wyników wyborów, nie powiodły się. W Pensylwanii sąd odrzucił pięć zarzutów prezydenta, który utrzymuje, że wystąpił szereg nieprawidłowości w przesyłaniu kart do głosowania. Skargi dotyczą około 8 tys. głosów.
Kancelaria reprezentująca Trumpa w tym stanie ogłosiła w piątek, że wycofała się już ze sprawy. Rudy Giuliani, osobisty prawnik Trumpa, przejmie prowadzenie wszystkich spraw, ale według wielu ekspertów może osiągnąć efekt odwrotny od zamierzonego. Giuliani jest znany z kontrowersyjnych działań i wypowiedzi, może szkodzić nie tylko Trumpowi, ale przyszłemu kandydatowi Republikanów.
Również w Michigan odrzucono wnioski Trumpa. Sędzia okręgowy hrabstwa Wayne, Timothy Kenny, nazwał tę sprawę "niewiarygodną".
Nie wniesiono żadnych formalnych odwołań. Jednak procesowi i miastu Detroit przypisywano złowrogie, oszukańcze motywy. Interpretacja wydarzeń przez powoda jest nieprawidłowa i niewiarygodna - napisał w opublikowanej w piątek opinii.
W Arizonie prawnicy Trumpa sami wycofali pozew. Prezydent żądał, aby ponownie policzyć karty do głosowania, uważając, że wyniki zostały sfałszowane na rzecz Bidena.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.