Premier Donald Tusk w piątek w Warszawie spotkał się z premierem Wielkiej Brytanii, Keirem Starmerem, aby omówić kwestie związane z nielegalną migracją.
Podczas wspólnej konferencji prasowej Tusk podkreślił, że ochrona granic i terytorium przed nielegalną migracją to święty obowiązek każdego rządu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Twarda polityka migracyjna
Tusk zaznaczył, że skuteczna walka z nielegalną migracją wymaga konkretnych decyzji, a nie jedynie haseł czy sloganów. Wskazał, że Brexit nie rozwiązał problemu nielegalnej migracji, co jest ważną lekcją dla całej Europy.
Jeśli nie chcemy oddawać tych spraw w ręce radykałów, musimy znaleźć właściwe odpowiedzi - powiedział Tusk, podkreślając, że demokratyczne państwa muszą skutecznie bronić się przed nielegalną migracją.
W Polsce podjęto konkretne kroki, takie jak zaostrzenie polityki wizowej oraz zawieszenie prawa do azylu w przypadku masowych przekroczeń granic organizowanych przez Białoruś i Rosję.
Tusk ocenił, że te działania przynoszą efekty, a liczba nielegalnych migrantów przekraczających polską granicę wschodnią zmniejszyła się dziesięciokrotnie.
Wspólna strategia dla Europy
Premier Tusk zapowiedział, że będzie namawiał Europę do poważnego podejścia do ochrony granic. Podkreślił, że nie tylko skrajna prawica ma dobre odpowiedzi na problem migracji, a każdy rząd, niezależnie od ideologii, ma obowiązek chronić swoje terytorium.
To musi stać się jasną zasadą w całym świecie Zachodu - dodał Tusk.
W październiku ubiegłego roku rząd przyjął strategię migracyjną, która zakłada możliwość czasowego zawieszenia prawa do azylu w przypadku zagrożenia destabilizacją państwa przez napływ imigrantów.
Tusk podkreślił, że demokracja nie musi być bezradna wobec nielegalnej migracji i że Polska będzie w tej kwestii zdecydowana.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.