Ujawniono, że Donald Tusk nie chce negocjować z nikim z Platformy Obywatelskiej. Decydująca ma być ponoć współpraca z innymi formacjami sprzeciwiającymi się PiS.
Ostatnią siłą, którą Tusk widzi w swym planie na odsunięcie PiS od władzy, jest Konfederacja. Tak, ta sama Konfederacja, ultrakonserwatywna, antyunijna, momentami antyszczepionkowa, która odrzuca wielu wyborców Platformy Obywatelskiej - pisze krytykapolityczna.pl.
Analiza Tuska wskazuje na to, że wzmacniająca się Konfederacja powoduje osłabienie PiS. "Plan polityczny Tuska ma więc opierać się na współpracy z PSL i Polską 2050 oraz życzliwości wobec Konfederacji, z którą otoczenie Tuska ma niezłe, poufne kontakty" - dodaje wspomniane źródło.
Lewica odsunięta przez Donalda Tuska?
Przekazano ponadto, że na boczny tor ma zostać odsunięta Lewica, której "Tusk nie ufa".
Po pierwsze Lewica jest podzielona, a jej część orbituje coraz bliżej PiS. Po drugie - Lewica nie pasuje Tuskowi światopoglądowo i gospodarczo - skomentowano.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.