Donald Tusk objął stery rządu dokładnie 13 grudnia ubiegłego roku, gdy został zaprzysiężony w Pałacu Prezydenckim na Prezesa Rady Ministrów. Już 22 marca minie 100 dni rządów, ale ze złożonych obietnic nie udało się do tej pory zrealizować zbyt wiele. Przypomnijmy, że Koalicja Obywatelska przed wyborami parlamentarnymi zaprezentowała 100 konkretów - program wyborczy, który miał zostać zrealizowany w ciągu 100 dni.
Dlatego, jak donosi "Fakt", Donald Tusk zaczyna ponaglać swoich ministrów. Chce, by każdy z resortów przygotował najważniejsze projekty ustaw. Rząd Tuska ma przejść do ofensywy legislacyjnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
100 konkretów na 100 dni rządu. Co udało się zrealizować?
Lista postulatów, z którymi Koalicja Obywatelska szła do wyborów, a które już udało się zrealizować, jest krótka. Pierwsza z nich to finansowanie z budżetu zabiegów in vitro. Mimo sprzeciwu części konserwatywnych środowisk Andrzej Duda podpisał ustawę.
Rząd Tuska zrealizował również zapowiedź podwyżek dla nauczycieli i pracowników budżetówki. Bardzo szybko udało się również wprowadzić zmiany w mediach publicznych. "Fakt" wylicza, że 1 kwietnia wejdzie obniżka VAT dla sektora "beauty". To niestety wszystko, czym może się pochwalić Rada Ministrów.
Zobacz także: Polskie wojsko w Ukrainie? Jest reakcja Donalda Tuska
Tym zajmie się rząd Tuska w najbliższych dniach
Co chce zrealizować rząd Tuska w najbliższym czasie? Według "Faktu" będzie to bon senioralny, czyli wsparcie dla osób niesamodzielnych. Ze środków będzie można realizować opiekę nad taką osobą. Bon ma wynieść około 2,1 tys. złotych, czyli połowę najniższej płacy.
Kolejny postulat ma dotyczyć służby zdrowia. Chodzi o zmiany w składce zdrowotnej, które mają ułatwić jej rozliczenie i przynieść oszczędności. Kolejna sprawa to kasowy PIT. Oznacza to, że przedsiębiorca zapłaci podatek dopiero po otrzymaniu opłaty za wykonaną usługę lub sprzedany towar.
Donald Tusk miał zobligować ministra Krzysztofa Hetmana, by ten zajął się kwestią jednomiesięcznych wakacji od składek ZUS. Z kolei Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, pod batutą której pracuje ministerstwo rodziny i polityki społecznej zapewniła, iż projekt drugiej waloryzacji emerytur jest już gotowy. W przygotowaniu jest również tzw. babciowe, czyli 1500 złotych dla rodziców, którzy wrócą do pracy po urlopie rodzicielskim.
Osoby z otoczenia rządu szacują ponoć, iż jeśli uda się zrealizować 30 procent z obietnic na 100 dni rządów, to i tak będzie to dobry wynik.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.