Mychajło Podolak podzielił się swoją opinią za pośrednictwem Twittera. Doradca szefa Kancelarii Prezydenta Wołodymyra Zełenskiego zdecydował się zabrać głos, mimo że głowa państwa już wyraziła zdanie w tej kwestii.
Przeczytaj także: Oto "efekt Putina". Tyle milionów Rosjan uciekło z kraju. Dane szokują
Mychajło Podolak o negocjacjach z Rosjanami. Padły mocne słowa
Jak informuje agencja prasowa Ukrinform, Wołodymyr Zełenski nie jest zwolennikiem negocjacji z Władimirem Putinem. Prezydent Ukrainy podpisał nawet specjalny dekret o niemożności podjęcia rozmów z przedstawicielami Kremla.
Przeczytaj także: Ukraiński spadochroniarz kontra czołg. Dron nagrał "Dawida i Goliata"
Mychajło Podolak również nie widzi sensu podejmowania negocjacji z rosyjskim agresorem. Wręcz przeciwnie, doradca szefa Kancelarii Prezydenta Wołodymyra Zełenskiego jest przekonany, że Ukraińcom uda się odeprzeć inwazję wyłącznie poprzez walkę, a nie podejmowanie dyskusji z wrogiem. Wskazał, że najlepszym miejscem na tego typu "rozmowy" będzie "najbardziej wysunięty na wschód" punkt graniczny Ukrainy.
Jedyna możliwa delegacja do "negocjacji" z Rosją powinna składać się z Abramsa, Leoparda, Marder-ów, HIMARS-ów. Miejscem spotkania będzie najbardziej wysunięty na wschód punkt uznanych międzynarodowo granic Ukrainy – napisał Mychajło Podolak na Twitterze.
Mychajło Podolak był w niedalekiej przeszłości jednym z przedstawicieli Ukrainy w rosyjsko-ukraińskich negocjacjach pokojowych. Jego obecne zdanie odnośnie do ewentualnego wznowienia rozmów z Władimirem Putinem podziela między innymi poprzednia premier Wielkiej Brytanii Liz Truss. Polityk uważała, że takie spotkanie powinno odbyć się najwcześniej po klęsce militarnej Federacji Rosyjskiej.
Należy dopilnować, aby Rosja odniosła klęskę w Ukrainie. To konieczne dla europejskiego bezpieczeństwa, wolności oraz demokracji. To jedyny sposób na to, by w Europie został osiągnięty trwały pokój — mówiła Liz Truss w trakcie szczytu NATO w Madrycie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.