87-letni papież Franciszek uda się w poniedziałek w 12-dniową podróż, podczas której odwiedzi Indonezję, Papuę Nową Gwineę, Timor Wschodni i Singapur. Celem Franciszka jest przekonywanie tamtejszych polityków do większego zaangażowania w walkę ze zmianami klimatu.
W regionie, który papież wizytuje, cały czas podnosi się poziom wód. Upały oraz tajfuny stanowią poważne zagrożenie dla całego rejonu. Zanim papież doleciał do Azji, spotkał się na pokładzie samolotu z przedstawicielami mediów.
Podczas rozmowy z dziennikarzami doszło do niecodziennej sytuacji. Ojciec Święty został obdarowany zdjęciem przedstawiającym Warszawę zrujnowaną przez bombardowania we wrześniu 1939 roku. Fotografię tę wręczyła mu przedstawicielka Polskiej Agencji Prasowej (PAP) podczas rozmowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Korespondentka PAP wręczyła papieżowi zdjęcie. Podkreśliła wagę daty 1 września 1939 roku dla historii Polski, zaznaczając, że niedawno upamiętniono 85. rocznicę wybuchu II wojny światowej i ataku niemieckich sił nazistowskich na Polskę.
Dałam papieżowi w samolocie zdjęcie zbombardowanej Warszawy we wrześniu 1939 roku. Był do głębi poruszony - napisała na platformie X Sylwia Wysocka z PAP.
Czytaj też: Wyburzanie domów przed wizytą papieża. "Nadszedł czas, by państwo odzyskało swoją własność"
Franciszek, głęboko wzruszony podarunkiem, przez moment w skupieniu przyglądał się fotografii. Po chwili położył na niej dłoń, wyraził słowa wdzięczność i pobłogosławił zdjęcie i obdarowującą go korespondentkę PAP.
Papież, witając na pokładzie przedstawicieli mediów, wyraził swoją radość z ich towarzystwa i wspomniał, że przed nim najdłuższa podróż apostolska. W jej ramach odwiedzi Indonezję, Papuę-Nową Gwineę, Timor Wschodni oraz Singapur, pokonując łącznie ponad 33 tysiące kilometrów podczas 12-dniowej pielgrzymki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.