"Rzeczpospolita" donosi, że wezwania, jakie dostają niektórzy rezerwiści, to zaproszenie do lokalnych placówek. Mężczyźni mają tam otrzymać informacje o przydziale i podać rozmiary munduru.
Jednocześnie dziennik uspokaja. Podkreślono, że Sztab Generalny Wojska Polskiego zaprzecza, by miało to jakikolwiek związek z konfliktem na Ukrainie. Są to rutynowe działania.
Poborów będzie coraz więcej?
"Rz" ustaliła, że ćwiczenia od 2020 roku były tymczasowo zawieszone w związku z pandemią koronawirusa. Teraz natomiast podjęto decyzję, że będą przeprowadzane pobory na systematyczne ćwiczenia.
Jest to rutynowa działalność Sił Zbrojnych RP, realizowana planowo, w celu zapewnienia mobilizacyjnego uzupełnienia stanu osobowego jednostek wojskowych - dowiedziała się gazeta od przedstawicieli Zespołu Prasowego SG WP.
Powołanie do czynnej służby wojskowej następuje za pomocą kart powołania, kart mobilizacyjnych, a także w drodze obwieszczeń lub w inny sposób określony przez Ministra Obrony Narodowej.
Do kart dołączony powinien być załącznik. Określa się w nim wykaz dni, w których odbywają się ćwiczenia.