Sprawa wyszła na jaw po tym, jak nagranie trafiło do rąk młodszego marynarza służącego na tym samym okręcie. Ujawniono, że między kapitanem, a żołnierzem miała miejsce relacja seksualna. Mimo tego incydentu, według źródeł w Royal Navy, seks na pokładzie nie był przedmiotem śledztwa.
Dodatkowo, oskarżono kapitana o rozpowszechnianie nieodpowiednich zdjęć. Co ciekawe, wcześniej spotykał się z księżniczką Anną i został odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego za tajne operacje. Po wybuchu skandalu został natychmiast zawieszony i w konsekwencji zwolniony, w ramach polityki "zero tolerancji" dla seksualnie nieakceptowalnego zachowania.
Ten skandal to kolejny ciężki cios dla Royal Navy, która boryka się z chronicznym brakiem personelu na swoich okrętach podwodnych - pisze "The Sun". Zwolniony oficer przeszedł skomplikowaną selekcję, by móc dowodzić atomowym okrętem podwodnym i był jednym z najmłodszych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brytyjskie Royal Navy posiada cztery atomowe okręty podwodne zdolne do nuklearnych ataków. Jeden z nich to koszt 4 miliardów funtów. Skandal z nagraniem to kolejna kontrowersyjna sytuacja po wcześniejszym niewłaściwym zachowaniu innych kapitanów.
W oświadczeniu dla "The Sun", Royal Navy podkreśliła, że wszystkie formy nieakceptowalnego zachowania są traktowane bardzo poważnie. - Każdy, kto zostanie uznany za winnego, zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za swoje czyny, bez względu na rangę czy status - zapewniła marynarka wojenna.
Royal Navy jest najstarszą siłą zbrojną Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii. Jednocześnie jest najsilniejszą marynarką wojenną w Europie i jedną z najnowocześniejszych na świecie.
W ostatnim czasie brytyjskimi służbami targają skandale. Choćby głośno było o jednym z zakładów karnych, w którym strażniczka uprawiała seks z więźniem. Nagranie udostępnione przez innego osadzonego trafiło do mediów społecznościowych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.