W piątkową noc warszawski dyspozytor numeru 112, otrzymał niepokojące zgłoszenie dotyczące skulonej kobiety, z której brzucha sączyła się krew. Miała ona znajdować się w ścisłym centrum Warszawy, a dokładniej przy ulicy Wspólnej. Na miejsce natychmiast wysłano zespół Ratownictwa Medycznego i policjantów.
Po przyjeździe na miejsce zdarzenia ratownicy medyczni zastali kobietę w pozycji stojącej z raną kłutą w okolicy brzucha pod łukiem żebrowym. Ratownicy przystąpili do medycznych czynności ratunkowych, a następnie przewieźli pacjentkę do szpitala — czytamy na facebookowym profilu Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie.
Będący na miejscu ratownicy szybko przystąpili do akcji ratowania życia 28-latki. Jak wskazują ratownicy, miała ona ranę kłutą brzucha, tuż pod łukiem żebrowym, na skutek pchnięcia nożem. Po zabezpieczeniu rany została przetransportowana do szpitala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kobieta z raną brzucha znaleziona w centrum Warszawy
Po pojawieniu się ratowników 28-latka wciąż była przytomna. Rany, które odniosła na skutek pchnięcia ostrym narzędziem, nie zagrażały jej życiu. Sprawca miał jednak uciec z miejsca zdarzenia. O szczegóły całej sprawy zapytany został rzecznik Komendy Stołecznej Policji Jacek Wiśniewski.
Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 22.05. Ze zgłoszenia wynikało, że 28-latka została ugodzona nożem, sprawca się oddalił. Kobieta została przewieziona do szpitala. Poszkodowana nie odniosła ran zagrażających jej życiu — mówił w sobotę rano dziennikarzom TVN Warszawa Jacek Wiśniewski z zespołu prasowego KSP.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.