Andrzej Bober popularność zyskał w latach 80. XX wieku. Właśnie w tym okresie był uznawany za jednego z najbardziej znanych dziennikarzy Telewizji Polskiej.
Kooperację z TVP rozpoczął w 1979 roku. Była ona jednak dość krótka, ze względu na wybuch stanu wojennego. Bober prowadził niegdyś program "Listy gospodarcze", który cieszył się niemałym zainteresowaniem widzów. Prezenter przedstawiał problemy gospodarcze w okresie PRL-u bez cenzury.
Po 1989 roku Bober uzyskał awans. Wówczas został dyrektorem stacji, co niewątpliwie było jego wielkim sukcesem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aktualnie nie występuje już w telewizji. W 2012 roku ogłosił decyzję o rezygnacji z uczestnictwa w Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich, do którego należał przez prawie 40 lat.
Ostatnią publikację Bober wydał w 2017 roku, wraz z Cezarym Łazarewiczem. Obecnie kontakt z innymi osobami stara się utrzymywać za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na Facebooku ma aż 15 tys. obserwujących.
Andrzej Bober pokazał zdjęcie ucha. Koszmarna diagnoza
Ostatnio Bober pokazał w sieci fotografię ucha, a jednocześnie przekazał złe wieści. Okazuje się, że usłyszał koszmarną diagnozę.
To jest "rak płaskonabłonkowy skóry twarzy w studium nieresekcyjnym". Wyhodowało go kilku lekarzy, oczywiście z dyplomami akademii medycznych. Jeden z nich przyznał się do błędu, nawet przeprosił. Reszta milczy, bo milczenie, jak wiemy, jest złotem. Ale mam szczęście, bo tylko w trzech procentach przypadków prowadzi na tamten świat. Jednak trzymajcie kciuki - zaapelował.
Na uchu widać poważną zmianę chorobową. W trudnych momentach dziennikarz może liczyć na wsparcie fanów. Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy, które mają go pokrzepić.