Julia Wróblewska znana jest z roli w "Tylko mnie kochaj" i z "M jak miłość". Aktorstwo zeszło jednak ostatnio na drugi plan i głośno zrobiło się o jej życiu prywatnym. Dziewczyna wyznała, że boryka się z zaburzeniami psychicznymi.
Mimo problemów osobistych Wróblewska nie zrezygnowała z życia publicznego. Jej konto na Instagramie obserwuje ponad 500 tys. ludzi, a młoda influencerka chętnie dzieli się z nimi swoją prywatnością i przemyśleniami.
Czytaj także: Gorąco na kanapie Wojewódzkiego. Cleo się przyznała
Pół roku temu przedstawiła publice swojego nowego chłopaka. Choć młody student nie miał nic wspólnego z życiem publicznym, szybko zyskał zainteresowanie będąc u boku Wróblewskiej.
Dwa tygodnie temu Julka Wróblewska przyznała oficjalnie, że się rozstała. Pod zdjęciem na Instagramie napisała tylko: "status związku: singielka". Były chłopak jej odpowiedział:
Czytaj także: "Love Island". Ada dementuje doniesienia. "Dalej służę w Wojskach Obrony Terytorialnej"
Z mojej strony mogę tylko dodać, że dziękuje Ci za miłe chwile, które uczyniły mnie szczęśliwym. Życzę Ci naprawdę wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze, bo jesteś fantastyczną osobą.
Para rozstała się w pokoju, choć młoda gwiazda nie ukrywa, że jest jej ciężko. Pod najnowszym zdjęciem napisała, że boi się ponownie zakochać i że ma złamane serce.
Julia Wróblewska nie chce zbyt wiele mówić o rozstaniu. Nie ukrywa jednak, że to właśnie ze strony jej byłego chłopaka wyszła inicjatywa zakończenia związku. Przyznała też, że nie widzi możliwości ewentualnego powrotu po tym, jak się zawiodła.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.