pogoda
Warszawa
Robert Czykiel | 

Covid zabrał jej bliskich. Dramat aktorki "M jak miłość"

70

Najpierw zmarł dziadek, a kilka dni później ojciec. Natalia Samojlik została boleśnie dotknięta przez pandemię koronawirusa. Obaj bliscy aktorki byli zakażeni.

Covid zabrał jej bliskich. Dramat aktorki "M jak miłość"
(Instagram)

Ostatnie tygodnie nie napawają optymizmem. Każdego dnia kilka tysięcy Polaków dowiaduje się o zakażeniu koronawirusem. Szpitale mają coraz mniej łóżek, a w dodatku przybywa ofiar śmiertelnych. Dziś stało się normą, że codziennie umiera kilkadziesiąt osób.

Koronawirus w Polsce. Aktorka straciła ojca i dziadka

Dramaty dotykają wiele rodzin. Ciężkiej chwile przeżywa obecnie Natalia Samojlik. Aktorka zdradziła w portalach społecznościowych, że w ciągu kilku dni straciła dwie bardzo bliskie osoby.

15 października odbył się pogrzeb mojego taty i dziadka. Chorowali na Covid-19. Dziadek zmarł w czwartek, tata w niedzielę. Nasze państwo jest do walki z tą straszną chorobą zupełnie nieprzygotowane - pisze aktorka na Facebooku.
Zobacz także: Stadion Narodowy jako szpital polowy. Senator PiS zgłosił chęć do pracy
NA ŻYWO

Aktorka znana m.in. z serialów "M jak Miłość" i "Wojenne dziewczyny" opisała historię swoich bliskich. Ma ogromny żal do tego, że nikt nie był w stanie pomóc jej ojcu i dziadkowi.

Tata chorował 3 tygodnie. W tym czasie miał dwie telewizyty i przepisany antybiotyk. O pozytywnym wyniku testu wykonanego we wtorek rano dowiedzieliśmy się w sobotę. W tym czasie - między wtorkiem a sobotą - odsyłano mnie, podając coraz to inne numery telefonów. Radzono czekać na wynik testu. Nikt, pomimo moich błagań, nie przyjechał taty zbadać, nie chciano przysłać karetki. Informowano mnie jedynie, że w szpitalach nie ma miejsc. Tata słabł, coraz trudniej oddychał, skarżył się na ból całego ciała. Mogłam mu towarzyszyć stojąc pod balkonem, podając jedzenie i czekając na wynik testu. Tata zmarł w niedzielę. Nie miał chorób współistniejących. Covid naprawdę zabija. Państwo nie działa - wyjaśnia Samojlik.

Aktorka na koniec podkreśliła, że nie ma pretensji do lekarzy. Jej zdaniem są oni bezradni w walce z epidemią. Żal ma wyłącznie do osób, które rządzą państwem.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rekordowa aukcja listu z Titanica. Mówią, że był proroczy
Odprowadzasz deszczówkę? Musisz uważać. Kary nawet do 10 tys. zł
Weronika nie daje znaku życia od czterech dni. Trwają poszukiwania nastolatki
Lista najgroźniejszych bakterii szpitalnych. Jak się przed nimi chronić?
Nie żyje Bogdan Gumulak. Strażak przegrał walkę z nowotworem
Poleciał do Madrytu z dziewczyną i całą drużyną rugby. 21-letni Brytyjczyk zaginął
Kontrowersyjny gość w klubie golfowym Trumpa. Chce wybielaczem leczyć raka i Covid
Zobaczyła marchewkę "w kożuchu". Od razu chwyciła za telefon
Co Trump mówił do Zełenskiego w Watykanie? Ekspertka odczytała z ruchu warg
Mówili, że to smugi po świecach. Pleśń zniszczyła zdrowie małżeństwa
Brak Ukrainy w NATO to szansa dla Rosji. Unijny komisarz ostrzega
Najgorszy wynik od czasów Trumana. Sondaż poparcia Donalda Trumpa
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić