Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Dramat w Afganistanie spowitym konfliktem. Powódź. Nie żyje 40 osób

98

W Nurestanie doszło do olbrzymiej powodzi. W północno-zachodnim Afganistanie zmarło oficjalnie 40 osób, jednak inne źródła podają, że może to być nawet 80 osób. Do tego 140 osób ma wciąż status zaginionych. Podejrzewa się, że także nie żyją. Tereny, gdzie potrzebna jest pomo, kontrolowane są przez talibów.

Dramat w Afganistanie spowitym konfliktem. Powódź. Nie żyje 40 osób
Afganistan. Powódź w Nurestanie.

Według oficjalnych danych, opublikowanych m.in. przez telewizję Ariana News, która jako źródło podaje statystyki sporządzone przez Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych Afganistanu, w wyniku powodzi zmarło 40 osób. Według innych źródeł jest to natomiast ponad 58 lub 80 osób.

Wiadomo także, że 140 osób wciąż jest poszukiwanych. Ich stan zdrowia nie jest znany. Wielu mieszkańców północno-zachodniego Afganistanu uważa, że większość z nich nie żyje.

Olbrzymie straty materialne. Wieśniacy "pogrzebani w wodzie i błocie"

Powódź w Nurestanie spowodowała nie tylko zgony, ale także olbrzymie straty materialne dotkniętych nią wieśniaków. Szacuje się, że około 100 domostw zostało doszczętnie zniszczonych.

Co najmniej 100 domów zostało zniszczonych na obszarze kontrolowanym przez talibów, mówią urzędnicy rządowi. Gwałtowne powodzie dosłownie zmyły te domy, grzebiąc wieśniaków w błocie i wodzie - podaje TRT World.

Powódź, która dotknęła Nurestan, to nie jedyny problem mieszkańców tych terenów. Kontrolowane są one przez talibów. Z tego też powodu, jak poinformował gubernator Nuristanu Haafiz Abdul Qayum, nie można było skutecznie nieść pomocy poszkodowanym, którzy wkrótce poginęli na miejscu. Na szczęście część z nich była w stanie ewakuować się do sąsiedniego Kunar.

Autor: HNM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Ksiądz do niewierzących. W takiej sytuacji nie zgodzi się na pogrzeb
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić