Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 11 listopada, nad austriackim jeziorem Attersee. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez policję, 44-letni nurek, razem ze swoim kolegą, wskoczyli do wody o godzinie 10.45. Chcieli nurkować na głębokości około 40 metrów.
W trakcie nurkowania mężczyzna prawdopodobnie stracił przytomność na średniej głębokości. Jego towarzysz, widząc, że nurek nie daje oznak życia, natychmiast przystąpił do akcji ratunkowej, pomagając mu wydostać się na powierzchnię wody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Akcja ratunkowa nad jeziorem
Po wyniesieniu 44-latka na powierzchnię, pozostali nurkowie szybko przystąpili do dalszej pomocy i wyciągnęli go na brzeg jeziora. Na miejscu natychmiast pojawiła się ekipa pogotowia ratunkowego, a Polak otrzymał pierwszą pomoc medyczną.
Jak informuje austriacki portal "MeinBezirk", po udzieleniu niezbędnej pomocy, 44-latek został przetransportowany śmigłowcem do uniwersyteckiego szpitala LKH w Salzburgu. Mimo szybkiej reakcji ratowników, stan zdrowia mężczyzny wymagał dalszej opieki medycznej.
Nurkowanie na głębokości 40 metrów wymaga odpowiednich umiejętności i doświadczenia. Nurek musi być w dobrej kondycji fizycznej, znać zasady bezpieczeństwa, umieć radzić sobie w trudnych warunkach oraz posiadać odpowiedni sprzęt, który zapewni bezpieczeństwo podczas głębokich zanurzeń. Tego typu nurkowanie wiąże się także z wyzwaniami związanymi z ciśnieniem, temperaturą wody i dłuższym czasem powrotu na powierzchnię.