Sprawa jest badana w kierunku samobójstwa. Komenda Stołeczna sprawdza, czy nie doszło do zaniedbania ze strony policji na Targówku.
Czytaj też: Wstrząsające doniesienia ws. zaginięcia 37-letniej turystki. Odpowiedź pojawiła się po wielu miesiącach
Jak mówią o2.pl policjanci, obie dziewczynki miały poznać się podczas pobytu w szpitalu. Miały też zaplanować samobójstwo. Popełniły je w poniedziałkowy wieczór, kilkaset metrów od domu jednej z nich.
We wtorek ciała obu dziewczynek znalazł, jak opisuje "Gazeta Wyborcza", przypadkowy przechodzień.
Zdaniem rozmówców o2.pl sprawa może mieć także konsekwencje dla policjantów. W poniedziałek wieczór matka jednej z dziewcząt miała zgłosić, że jej córka zaginęła. Zgłoszenia miała dokonać w Komisariacie Policji Warszawa Targówek. Jej córka dojeżdżała do szkoły na Targówku.
Policjanci ją "zlali" i odesłali do powiatówki do Wołomina - mówi nasz informator.
Kiedy okazało się, że dziewczynki nie żyją, sprawa nabrała dodatkowego wymiaru. Działania prowadzone są dwutorowo. Z jednej strony policjanci ustalają, co z obiema dziewczynkami działo się od chwili zaginięcia i czy ktoś nie pomógł im w działaniach. To wyjaśnia Komenda Powiatowa Policji w Wołominie.
Z drugiej strony badane jest postępowanie funkcjonariuszy po zgłoszeniu zaginięcia nastolatek. Policja sprawdza, czy nie doszło do uchybień i zaniedbań ze strony samych funkcjonariuszy. Tym zajmować się ma komenda stołeczna.
Wysłaliśmy w tej sprawie zapytania do komisariatu z Targówka oraz do nadzorującej go Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI z Pragi Północ. Do momentu publikacji nie uzyskaliśmy odpowiedzi. W środę odbyły się sekcje obu nastolatek. Według Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga nie stwierdzono, by ktoś przyczynił się do ich śmierci, a przyczyną zgonu najprawdopodobniej było powieszenie.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.