Spora część domostw, które znajdują się na terenie dwóch prowincji - Hamgyong Północny i Hamgyong Południowy, została zniszczona. To około 1000 budynków - podała Koreańska Centralna Agencja Prasowa.
Przeczytaj także: Horror w Korei Północnej. Dziesiątki ofiar. Zdjęcia porażają
Tajfun w ruinę obrócił także kilka placówek należących do publicznych instytucji, a także pola uprawne, gdzie rósł m.in. ryż. Zniszczenia miały miejsce także w prowincji Kangwon - informuje gazeta północnokoreańska "Rodong Sinmun". Według źródła urzędnicy mają zostać przez Kima ukarani za niedopełnienie obowiązków.
Do sieci trafił film, na którym widać, jak wyraźnie poruszony Kim Dzong Un przemierza piechotą zniszczone wybrzeże. Spaceruje, badając jednocześnie straty materialne powstałe po tajfunie.
Przeczytaj także: Kim Dzong Un zdecydował. Członkowie elit ruszą na pomoc ofiarom tajfunu
Kim Dzong Un obiecał wysłać na tereny, które dotknięte zostały katastrofą, robotników, a także niezbędne materiały i maszyny. Oddelegował już 12 tys. członków swojej partii do tego zadania.
Podczas wizyty Kima w prowincjach Hamgyong towarzyszyli mu urzędnicy, którzy opiekują się tymi terenami. W sobotę Kim, tuż po oszacowaniu strat po katastrofie, zdecydował się odwołać szefa partii prowincjonalnej, na którego miejsce powołał od razu kolejnego kandydata.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.