Tylko 11 uciekinierów z Korei Północnej przybyło do Korei Południowej w pierwszym kwartale 2022 r. Jak zauważono, 9. z nich to kobiety, a pozostała dwójka - mężczyźni. Takie dane opublikowało w piątek ministerstwo zjednoczenia Korei Południowej.
COVID-19 zatrzymał Koreańczyków
Wszystko za sprawą kontroli granicznych, związanych z COVID-19.
Spodziewaliśmy się tak niskiego wyniku ze względu na trwające ekstremalne ograniczenia pandemiczne w Korei Północnej i Chinach, ale nadal niepokojące jest to, że życie w Korei Północnej i uchodźców z Korei Północnej staje się przez to jeszcze trudniejsze - powiedział Sokeel Park, południowokoreański dyrektor organizacji non-profit Liberty w Korei Północnej.
Jedenastu uciekinierów, którzy trafili do Korei Południowej w 2022 roku, najprawdopodobniej uciekło z Korei Północnej przed styczniem 2020 r. Jest to o 20 uciekinierów mniej niż w tym samym okresie w 2021 roku.
Aby nie zwiększać transmisji wirusa, KRLD wprowadziła radykalne środki kontroli granicznej. Straż może nawet strzelać do osób, które na siłę próbują wyjechać z kraju.
W większości przypadków Koreańczycy z Północy, którzy chcą opuścić kraj, muszą najpierw przedostać się do Chin i dotrzeć do kraju trzeciego – często w Azji Południowo-Wschodniej – aby ubiegać się o azyl. Pekin siłą deportuje Koreańczyków z Północy podejrzanych o próbę powrotu do KRLD, gdzie często spotykają się z surową karą ze strony państwa.
W ubiegłym roku na południe dotarło tylko 63 uciekinierów. To spadek o 72,4 proc. w porównaniu z 229 Koreańczykami z Północy, którzy dotarli na południe w 2020 r. W 2019 uciec udało się 1047 osobom.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.