W czwartek doszło do dramatycznego wypadku w szkole w miejscowości Dobra (woj. śląskie). Najprawdopodobniej na terenie szkoły doszło do upadku dziecka z dużej wysokości. Taką informację przekazała "Faktowi" Justyna Sochacka, rzeczniczka prasowa Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Szybka akcja ratunkowa
11-latek został przetransportowany przez LPR do szpitala w Katowicach.
Czytaj też: Dziennikarz TVP zmienia zawód. Chce być lekarzem
Chłopiec został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Katowicach-Ligocie na diagnostykę. Na chwilę obecną nie wiem, jaki jest jego stan, konieczne jest przeprowadzenie badań - powiedziała "Faktowi" Sochacka.
Wiadomo, że chłopiec najprawdopodobniej doznał urazu tylnej części głowy. Miejsce lądowania śmigłowca zabezpieczali strażacy z PSP Zawiercie, OSP Pilica i OSP Dobra. Policja nie uczestniczyła w tej sprawie.