Na nagraniu, które trafiło do sieci widać, że biały volkswagen nawet nie hamuje. Jak podają media, oba samochody po zderzeniu przejechały jeszcze trasę 200-300 metrów.
Volkswagenem podróżowało trzech mężczyzn i kobieta. Wszyscy mężczyźni byli pijani.
22-latek wydmuchał ponad 2 promile, 27 i 28-latek wydmuchali ponad 1 promil alkoholu. Jeden z nich został przewieziony do szpitala na badania. Decyzją prokuratury wszyscy trzej zostali zatrzymani. Nikt nie przyznaje się do winy – donosi serwis Miejski Reporter.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jadąca volkswagenem kobieta również trafiła do szpitala. Po wypadku trasa przez kilka godzin była zablokowana, a policja do rana prowadziła prace pod nadzorem prokuratury.
Czytaj także: Ruszył ostro na czerwonym. Nawet nie spojrzał w lusterka
2 tysiące zł mandatu i zakaz kierowania pojazdami. Dlatego tak trudno ustalić sprawców?
Pijani mężczyźni z volkswagena twierdzą, że to 37-letnia kobieta prowadziła samochód, a oni będąc nietrzeźwymi, jechali jako pasażerowie. Nie sposób ustalić, czy mówią prawdę. Z 37-latką nie ma kontaktu, walczy o życie w szpitalu.
Kobieta z forda była operowana, tak samo dwójka dzieci i kobieta, która podróżowała volkswagenem. Stan wszystkich rannych jest ciężki – przekazał brd24.pl prokurator Piotr Antoni Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Portal brd24.pl donosi, że jeden z zatrzymanych mężczyzn miał mieć orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów, a w samym volkswagenie miała się znajdować butelka wódki oraz mandat od drogówki opiewający na 2 tys. zł. Tych informacji prokuratura nie potwierdziła.
Internauci obawiają się, żeby rodzina z Forda nie podzieliła losu rodziny, w której samochód wjechał Sebastian M. Mężczyzna jechał 253 km/h po autostradzie A1, a następnie wpadł w samochód, który rozbił się o bariery energochłonne i stanął w płomieniach. Cała jadąca nim wówczas rodzina zginęła. Sebastian M. żeby uniknąć odpowiedzialności, uciekł wówczas za granicę.
Czytaj także: Wyprzedzał "na czołówkę". Cudem doszło tylko do kolizji
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.