Drugi stopień Bravo na terenie dwóch województw. Policjant tłumaczy

Premier Mateusz Morawiecki podpisał zarządzenie wprowadzenia drugiego stopnia alarmowego Bravo. Obowiązuje on na terenie woj. podkarpackiego i lubelskiego. To działanie o charakterze prewencyjnym.

Mateusz Morawiecki Mateusz Morawiecki
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Radek Pietruszka

Decyzja o wprowadzeniu drugiego stopnia alarmowego Bravo wiąże się z aktualną sytuacją na Ukrainie i wzmożonym ruchem na granicy polsko-ukraińskiej. Alarm obowiązuje do 15 marca do godz. 23:59.

Stopień Bravo jest drugim w czterostopniowej skali stopni alarmowych. Wprowadza się go w sytuacji zaistnienia zwiększonego i przewidywalnego zagrożenia wystąpieniem zdarzenia o charakterze terrorystycznym, kiedy jednak konkretny cel ataku nie został zidentyfikowany - czytamy na rzeszów.uw.gov.pl.

Szerzej o drugim stopniu Bravo w Programie 1. Polskiego Radia mówił gen. insp. Jarosław Szymczyk. - Drugi stopień alarmowy Bravo oznacza zdecydowaną intensyfikację działań policjantów oraz innych służb w zakresie kontroli dużych skupisk ludzkich, które potencjalnie mogą stać się celem zdarzenia m.in. o charakterze terrorystycznym - zaznaczył.

Na tym skupia się teraz policja

Gen. insp. Szymczyk mówił również o tym, na co obecnie uwagę zwraca policja. - Główne zadania policjantów to działania o charakterze pomocowym dla osób, które uciekają przed wojną i szukają bezpiecznego schronienia a zapewniam, że je znajdą - wyjaśnił.

To również cały szereg innych zadań, jak udrożnienie głównych ciągów komunikacyjnych i zapewnienie bezpieczeństwa w ruchu drogowym - kontynuował.

Jednocześnie wystosował apel. - Apeluje o to, aby stosować się do poleceń funkcjonariuszy na miejscu, w rejonie przygranicznym. Zostały przygotowane parkingi buforowe przed przejściami granicznymi, gdzie autokarami policyjnymi i PSP dowożone są osoby, które przekroczyły granicę - podkreślał.

Kluczowym zadaniem dla policjantów ruchu drogowego jest utrzymanie drożności tych ciągów komunikacyjnych, aby osoby, które przekraczają granicę w ruchu kołowym mogły szybko z rejonu przejścia granicznego się wydostać - podsumował.

Negocjacje z Putinem? "To jest gra pozorów"

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"