Jeffrey Burrill był Sekretarzem Generalnym Konferencji Biskupów Katolickich USA od jesieni ubiegłego roku. We wtorek podjął decyzję o rezygnacji ze stanowiska po tym, jak media zarzucały mu "niewłaściwe zachowania".
Katolicki serwis informacyjny The Pillar jako pierwszy ujawnił, że duchowny miał korzystać z aplikacji randkowej dla gejów Grindr. Dziennikarze przekazali również, że dane z aplikacji "skorelowane" z telefonem Burrilla pokazują, że bywał on w gejowskich barach, nawet podczas służbowej podróży.
Urządzenie mobilne skorelowane z Burrillem emitowało sygnały danych z opartej na lokalizacji aplikacji Grindr niemal codziennie w latach 2018, 2019 i 2020 — zarówno w jego biurze USCCB, jak i w rezydencji należącej do USCCB, a także podczas spotkań i wydarzeń USCCB w innych miastach – poinformował The Pillar.
Katolicki serwis twierdzi, że dane zostały "uzyskane od dostawcy danych i uwierzytelnione przez niezależną firmę konsultingową". Przewodniczący Konferencji Episkopatu USA José Gomez skierował do biskupów list, w którym poinformował, że Jeffrey Burrill zrezygnował, aby "unikać rozpraszania działań i bieżącej pracy Konferencji". Obowiązki przejmie jego dotychczasowy zastępca, ks. Michael Fuller do czasu wyboru nowego sekretarza generalnego przez biskupów.
Grindr jest największą i najpopularniejszą aplikacją randkową dla gejów na świecie. Wiele osób korzysta z niej, by za jej pośrednictwem umawiać się na seks.
Zobacz także: Ksiądz żądał 800 zł za dokument do pogrzebu. Ekspert: takich historii będzie więcej