Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Duchowny mierzył przyrodzenia. To już koniec procesu księdza Rafała K.

87

Po raz drugi sąd orzeknie w sprawie seksualnej "terapii", prowadzonej przez księdza Rafała K. Wyrok zapadnie 24 maja. Już w 2022 roku duchownego skazano na trzy lata więzienia, ale decyzja ta została uchylona.

Duchowny mierzył przyrodzenia. To już koniec procesu księdza Rafała K.
Rafał K. od 2015 r był wikarym w parafii pod wezwaniem Świętych Polskich Braci Męczenników (Google Maps)

Bydgoska prokuratura domaga się skazania księdza na 12 lat więzienia oraz dożywotni zakaz pełnienia jakiejkolwiek działalności związanej z młodzieżą. Obrona z kolei domaga się całkowitego uniewinnienia.

Warto podkreślić, że w pierwszym postępowaniu mój klient został uniewinniony od większości stawianych zarzutów - mówi adwokat Krzysztof Olkiewicz, cytowany przez "Gazetę Pomorską".

W czerwcu 2022 r. duchowny został skazany na 3 lata pozbawienia wolności oraz zapłatę 10 tys. zł zadośćuczynienia dla każdej z dwóch ofiar, które w momencie popełniania przez niego czynu, były nieletnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 21.05

Jednak od tego wyroku złożono apelację. W ubiegłym roku pojawiło się nieprawomocne postanowienie, które zakazywało księdzu Rafałowi K. zbliżania się do ofiar a także sprawowania opieki nad nieletnimi czy też prowadzenia katechez.

Prowadził "terapię seksualną". Puszczał filmy pornograficzne i mierzył członki

Jak ustalili śledczy w toku śledztwa, duchowny najpierw wysłuchiwał spowiadania się z grzechów o masturbacji, a następnie zapraszał do siebie na "terapię seksualną".

W czasie tej "terapii" mówił swoim ofiarom, żeby się rozebrały od pasa w dół. Puszczał im filmy pornograficzne, czym doprowadzał mężczyzn do wzwodu. Następnie mierzył ich członki - przed wytryskiem i po.

Rafał K. usłyszał zarzuty przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. W toku śledztwa ustalono 10 poszkodowanych osób. Dwie z nich w momencie "terapii" miały powyżej 15 lat, ale nie były jeszcze pełnoletnie. Duchowny w związku z tym usłyszał zarzut doprowadzenia do innej czynności seksualnej. To za to usłyszał wyrok 3 lat więzienia i wynagrodzenia po 10 tys. zł dla ofiar.

Pozostali mężczyźni zdaniem sądu w czasie "terapii" byli świadomi tego, co się dzieje. To dorośli w wieku od 24 do 35 lat, którzy powinni się domyślać, że duchowny nie miał żadnych "uprawnień" do takiej "terapii".

Rafał K. od 2015 r był wikarym w bydgoskiej parafii pod wezwaniem Świętych Polskich Braci Męczenników. Głosy pokrzywdzonych trafiły do delegata biskupa ds. ochrony dzieci i młodzieży bydgoskiej Kurii Diecezjalnej w 2019 roku. Wówczas Kościół zawiadomił o sprawie prokuraturę.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
10-letnia Nikola nagle zniknęła. Pilny komunikat policji
Józef K. domaga się ponad miliona zł od Skarbu Państwa. Został uniewinniony od zarzutu pedofilii
Piękna wyspa walczy ze złodziejami. Jest decyzja
Sąsiedzi wywiesili kartkę. Nie wytrzymali. "Bardzo mi szkodzą"
Papież wciąż w szpitalu. Wiadomo w jakim jest stanie po miesiącu leczenia
Nagranie z Mazowsza. Internauci się zagotowali
W Polsce występuje niemal 3200 gatunków. Nie wszystkie są pożyteczne
Nagranie niesie się po sieci. Oto finał wyprawy po jajka
Marzec trudny dla alergików. Instytut Ochrony Środowiska ostrzega
Spotkanie Putina i Łukaszenki. Dominacja i stres. Ekspert analizuje mowę ciała
Wyniki Lotto 13.03.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Szok w Sudetach. Pokazali nietypowe grzyby
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić