Duda się popisał. Jego wpis ma cztery litery. Uruchomił prawdziwą lawinę

Jedna z internautek postanowiła zwrócić się do użytkowników Twittera z prośbą o pomoc. Nie potrafiła samodzielnie ustalić, jak nazywa się zwierzę z zamieszczonego przez nią zdjęcia. Pomocną dłoń wyciągnął do kobiety sam prezydent Andrzej Duda. Nie wszystkim się to spodobało.

andrzej duda
Źródło zdjęć: © Getty Images, Beata Zawrzel
Ewelina Kolecka

Komentarz został zamieszczony pod postem użytkowniczki o nicku Ania. - Co to za zwierzątko? Ktoś wie - napisała.

Internautka nie spodziewała się z pewnością, że na jej wpis postanowi odpowiedzieć sam prezydent. Andrej Duda napisał krótko, acz treściwie:

Opos.

Andrzej Duda na Twitterze. Na prezydenta Polski spadła fala krytyki

Prezydent Polski komentarzem pod zdjęciem oposa ściągnął na siebie poważną krytykę. Jej autorami byli nie tylko inni użytkownicy Twittera ("Nie ma Pan ważniejszych rzeczy do roboty? Pandemia, zapaść służby zdrowia?" - napisał jeden z nich), lecz także polityków opozycji. Zachowanie Andrzeja Dudy skomentowała m.in. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy.

Panie Prezydencie, wiem, że już po wyborach, rekonstrukcji i pan taki zrelaksowany, ale czy jak już skończy pan przeglądać oposy na Twitterze, to możemy prosić o tę Radę Bezpieczeństwa Narodowego? Wie pan, epidemia, zapaść ochrony zdrowia, takie tam drobnostki (nie) czekają – napisała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Do postępowania Andrzeja Dudy odniósł się również Krzysztof Brejza. Senator Koalicji Obywatelskiej zwrócił uwagę, że w obliczu rekordowych zachorowań na COVID-19 prezydent nie powinien zajmować się przeglądaniem zdjęć zwierząt, lecz poprawianiem sytuacji obywateli.

Jeśli poprzestawiacie litery we wpisie prezydenta RP: "Opos" wyjdzie Wam: "Druga fala epidemii, służba zdrowia na skraju załamania, brakuje respiratorów, łóżek i leków" – brzmi komentarz Brejzy.

Politycy opozycji apelują do Andrzeja Dudy, aby zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego. Uważają, że taki krok jest konieczny w obliczu rekordowej liczby zarażeń koronawirusem. Sam prezydent na razie nie odniósł się na razie do tego wniosku.

Zobacz też: Koronawirus zaskoczył rząd? Ekonomista ocenia przygotowania do drugiej fali

Wybrane dla Ciebie
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"