Duńskie wojsko oddało strzały. Nie żyje czterech piratów
Załoga piratów polująca na statki w okolicy wybrzeży Afryki otworzyła ogień przeciwko duńskiej fregacie. Cztery osoby nie żyją.
Fregata Esbern Snare pływająca w Zatoce Gwinejskiej zbliżyła się w środę do pędzącej motorówki. Jak podaje BBC, na jej pokładzie było ośmiu mężczyzn z drabinami i innymi narzędziami, często używanymi przez piratów do rabowania statków.
Polsat stawia scenę w Toruniu. To wideo pokazuje jej rozmiary
Po zignorowaniu strzałów ostrzegawczych podejrzani piraci otworzyli ogień do oddziałów duńskich. Nie obawiali się nawet wspierającego fregatę helikoptera. Wojsko powiedziało, że czterech piratów zginęło, a jeden został ranny; nie było ofiar duńskich.
Kwestia ataków piratów w okolicy Zatoki Gwinejskiej jest problemem od wielu miesięcy. Kilka krajów rozmieściło statki w tym regionie po tym, jak ponad 130 marynarzy zostało zabranych ze statków w zeszłym roku.