Szereg kanałów rosyjskiego Telegramu poinformowały o śmierci na Ukrainie znanego rosyjskiego terrorysty Oleksandra Mozhaewa, zwanego "Babai". Według doniesień mediów, bojownik został wyeliminowany wieczorem 18 października w kierunku Zaporoża.
Mozhaew miał 46 lat. Pochodzi z Białoreczeńska na terytorium Krasnodaru w Federacji Rosyjskiej. Informacje o Mozhajewie zaczęły pojawiać się w 2014 roku, kiedy Rosja zajęła ukraiński Krym.
Sam zresztą nie ukrywał swoich zamiarów. Według "Ukraińskiej Prawdy", Rosjanin powiedział wówczas, że w 2014 roku przyjechał walczyć z Ukrainą: najpierw na Krymie, a potem w Donbasie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bojownik twierdził, że wyjechał walczyć na Ukrainie z kilku powodów, m.in. dlatego, że w Rosji został oskarżony o "usiłowanie zabójstwa nożem. Jego zdaniem, został zmuszony do ucieczki z kraju 7 marca, w szczytowym momencie rosyjskiej inwazji na Krym. Dlatego udał się na półwysep.
Wcześniej mężczyzna służył w rosyjskich siłach zbrojnych. Jednak w połowie lat 90. przeszedł na emeryturę. W 2014 roku wraz z grupą Igora Girkina zdobył Słowiańsk.
Świetne informacje dla Ukrainy
Wszystkie obiecane przez Amerykanów czołgi M1A1 Abrams są już w Ukrainie i wkrótce trafią na front. Maszyny są przygotowane do walki, tak samo jak czołgiści, którzy szkolili się miesiącami w Niemczech oraz USA. Dla Rosjan szykują się ciężkie chwile na polu walki, to niemal pewne. Abramsy to być może najlepsze czołgi świata.
Zima już za pasem, a siły ukraińskie nie osiągnęły wciąż zdecydowanego przełomu na polu walki. Są postępy na południowym odcinku frontu (Zaporoże), są udane manewry w okolicach Bachmutu. Udało się też odeprzeć kontry Rosjan w Kupiańsku oraz Awdijiwce, gdzie nadal trwają ciężkie walki.
Od początku inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku Stany Zjednoczone zapewniły władzom w Kijowie pomoc w zakresie bezpieczeństwa o wartości około 44 miliardów dolarów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.