Na niespotykany widok natrafić mogli w środę (18 października) mieszkańcy Nakła nad Notecią. Dwa konie postanowiły samodzielnie pozwiedzać okolicę, zapewniając przy tym dodatkowe wrażenia poruszającym się po mieście kierowcom.
Zwierzęta były przestraszone i nietrudno sobie wyobrazić, jak mogłaby się zakończyć ta sytuacja. Z odsieczą ruszyli funkcjonariusze nakielskiej ,,patrolówki".
Policjanci wiedząc, jakie zagrożenie w ruchu mogą powodować duże i przestraszone zwierzęta znajdujące się między jadącymi samochodami, czym prędzej udali się we wskazaną okolicę. Nie można było przeoczyć miejsca zgłoszenia, dlatego policjanci szybko potwierdzili zlokalizowanie dwóch uciekinierów, którzy za nic mieli ruch na drodze - przekazała nakielska policja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mundurowi zachowali spokój i eskortowali zwierzęta, upewniając się że nie stworzą one zagrożenia dla pozostałych uczestników ruchu. Na szczęście konie wróciły do zagrody, całe i zdrowe.
Właścicielkę koni ukarano mandatem
Szybko ustalono, kim jest właścicielka koni, które biegały ulicami miasta. Jak poinformowała policja, chodzi o 50-letnią mieszkankę Nakła.
Kobieta została ukarana mandatem karnym w związku z niezachowaniem należytej ostrożności przy trzymaniu zwierząt.
Posiadanie zwierzęcia wiąże się z obowiązkami jakie nakłada prawo na jego właściciela. Należy pamiętać, że za ich zachowanie zawsze odpowiada jego posiadacz — przypominają funkcjonariusze.
Niedawno do podobnego zdarzenia doszło w Świdnicy, gdzie po drodze biegały trzy konie. I w tym przypadku 33-letnią opiekunkę zwierząt ukarano mandatem.