Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Dwuletni Mateuszek zginął przed sklepem. Wstrząsająca relacja świadka

241

W Wielką Sobotę, 30 marca na parkingu jednego ze sklepów w Inowrocławiu zginął 2-letni Mateuszek. Chłopczyk wybiegł ze sklepu i wpadł prosto pod koła samochodu. Śledczy są w trakcie analizy nagrań z monitoringu. Relacja świadka tragedii wyciska łzy.

Dwuletni Mateuszek zginął przed sklepem. Wstrząsająca relacja świadka
Zdjęcie ilustracyjne. (Google Maps)

Rodzice Mateuszka z dwoma synami wybrali się na przedświąteczne zakupy. Gdy wychodzili z marketu przy ul. Świętego Ducha w Inowrocławiu doszło do tragedii. 2-letni Mateuszek wybiegł ze sklepu i wpadł prosto pod koła przejeżdżającego auta, którym kierowała 62-letnia kobieta.

Mimo reanimacji ratowników, życia chłopca nie udało się uratować. Pan Marcin był świadkiem tego strasznego zdarzenia. Mężczyzna w tym czasie wychodził ze sklepu z zakupami. Widział jak dwóch braci wbiegło prosto pod koła samochodu.

Jeden zdążył przelecieć, drugi niestety już nie i wpadł pod samochód – opisywał świadek zdarzenia w rozmowie z "Faktem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kielce. Dziecko spacerowało po parapecie.

- Tata przeniósł malucha pod wiatę z koszykami i próbował go reanimować, ale nie było szans na ratunek. Było już za późno - opowiada zdruzgotany pan Marcin.

Trwa ustalanie okoliczności tragedii. Nikt jak dotąd nie usłyszał zarzutów.

Dotąd nikomu nie postawiono zarzutów. Ustalono naocznych świadków i przesłuchano te osoby. Zabezpieczony został samochód, którym poruszała się kierująca. Przeprowadzono badania trzeźwości kierującej oraz rodziców. Badania wykazały, że wszyscy byli trzeźwi. Została przeprowadzona sekcja zwłok dziecka. Za wstępną przyczynę śmierci biegły uznał rozległy uraz głowy - przekazała w rozmowie z "Faktem" prok. Agnieszka Adamska-Okońska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

Śledczy analizują także wstrząsające nagrania z monitoringu. - Prokurator nadzorująca to postępowanie jest w posiadaniu zapisu monitoringu. Te zapisy są teraz analizowane. Będzie też powołany biegły do oceny zachowania kierującej. Na razie chcemy uniknąć oceny tej sytuacji. Czekamy na wyniki ekspertyz i opinie biegłych - tłumaczy prokurator w rozmowie z "Faktem".

Jak dodaje prok. Adamska-Okońska śledztwo ma wykazać przede wszystkim z jaką prędkością poruszała się 62-letnia kobieta w samochodzie.

Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić