Tragedia w Namysłowie. Nie żyje dwuletnia dziewczynka
Radio Opole informuje, że w Boże Narodzenie (25 grudnia) w Namysłowie doszło do potwornej tragedii. Około godziny 11.00 służby otrzymały informację dotyczącą dwuletniej dziewczynki.
Na miejscu pojawiła się straż pożarna, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. U dziewczynki doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Mimo, iż pomoc przybyła na czas, dwulatki nie udało się uratować.
Policjanci również pojawili się na miejscu zdarzenia. Wedle ich wstępnych ustaleń do śmierci dziecka nie przyczyniły się osoby trzecie, co oznacza, że nie ma ono znamion zdarzenia o charakterze kryminalnym. Dyżurny policji powiedział jednak w rozmowie z Radiem Opole, że prokuratura może zabezpieczyć ciało dziecka do sekcji zwłok.
Śmierć dwuletniej Marysi. Poruszający wpis burmistrza
Tragedia, jaka rozegrała się w Namysłowie poruszyła mieszkańców tej kilkunastotysięcznej miejscowości. O zdarzeniu poinformował za pomocą mediów społecznościowych burmistrz miasta, Bartłomiej Stawiarski.
Szok i niedowierzanie… W ten świąteczny dzień spadła na nas jak grom z jasnego nieba tragiczna informacja o śmierci 2-letniej dziewczynki, mieszkanki Namysłowa - napisał na swoim profilu na Facebooku.
Zobacz również: Matka "rozerwana na strzępy". Zostawiła malca tylko na chwilę
W imieniu całej naszej lokalnej społeczności łączę się w niewyobrażalnym bólu z rodzicami i bliskimi - napisał poruszony tragedią burmistrz. - Nie jestem w stanie wyobrazić sobie co czujecie, nie ma większej tragedii, niż śmierć dziecka...Niech dobrzy Aniołowie otulają Cię do ostatniego snu Marysiu… - dodał na koniec Stawiarski.
Zobacz koniecznie: Zwłoki 3-latki znaleźli robotnicy. Rusza proces rodziców Mai
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.