W środę Andrzej Grygoruk został poinformowany o odwołaniu z funkcji dyrektora Biebrzańskiego Parku Narodowego. W decyzji z Ministerstwa Środowiska nie podano uzasadnienia.
Grygoruk pełnił funkcję dyrektora Biebrzańskiego Parku Narodowego przez ponad 3 lata. Wcześniej pracował w Narwiańskim Parku Krajobrazowym, a potem Narodowym.
Zobacz także: Biebrzański Park Narodowy w ogniu. Płonie największy rezerwat w Polsce
Nie wiadomo jeszcze, kto zajmie jego miejsce. Jak informuje regionalna rozgłośnia Polskiego Radia z Podlasia, minister środowiska, który podjął tę decyzję, nie wyznaczył jeszcze następcy Grygoruka. Stanie się to prawdopodobnie w czwartek.
W ciągu ostatnich tygodni dyrektor BPN mierzył się z sytuacją kryzysową. Jego odwołanie nastąpiło tuż po największym w historii pożarze, który spustoszył tereny rezerwatu.
Andrzej Grygoruk alarmował wtedy o trudnościach w akcji gaśniczej. Dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego apelował także o pomoc.
Dziś płonie największy polski park narodowy, jedne z najlepiej zachowanych torfowisk w Europie. To ptasi raj. Tysiące gęsi, kaczek, wiele batalionów, rycyków, kulików zatrzymywało się tu na wiosennych migracjach, by się wzmocnić przed dalszą wędrówką. W nieprzebytych bagiennych lasach są ostoje rzadkich dzięciołów, sów, bielików, czy orlików grubodziobych - najrzadszych orłów Europy - pisał ówczesny dyrektor.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.