Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 16 w Stawiszynie (woj. wielkopolskie). Na skrzyżowaniu Szosy Pleszewskiej i ul. Starościńskiej ciągnik zderzył się z samochodem osobowy i przewrócił się na bok.
Odebrał wnuka z przedszkola ciągnikiem
Jak ustalili funkcjonariusze policji, za kierownicą maszyny rolniczej siedział 66-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego, który zaczął skręcać w lewo. W tym samym czasie kierowca osobowego Renault podjął manewr wyprzedzania.
W ciągniku oprócz 66-letniego kierowcy jechało również 5-letnie dziecko. Jak informuje portal kalisz24.info.pl, kilkanaście minut wcześniej dziadek odebrał wnuka z przedszkola. Policja ustaliła, że kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi.
Jako sprawcę zdarzenia uznano kierowcę osobowego Renault, jednak konsekwencje poniesie takie 66-latek, bowiem przewoził swoim pojazdem większą ilość pasażerów - informuje portal Kalisz24 INFO asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Czytaj także: Dramat na osiedlu we Wrześni. 16-latek wypadł z okna
Ruch przed dwie godziny był zablokowany
Na miejscu zdarzenia interweniowały zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 KM Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu, zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej w Stawiszynie, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz APRD – Ambulans Pogotowia Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Ruch w miejscu zdarzenia przez blisko dwie godziny był zablokowany.