W czwartek (20 marca) mieszkańcy Wrocławia byli świadkami niezwykłego zjawiska na niebie. Niewielki samolot, Vulcanair P68 TC Observer, przeleciał nad miastem ponad 50 razy. Jak podaje serwis tuwroclaw.com, maszyna wykonywała manewry od Smolca do Lutyni na zachodzie i od Kamieńca Wrocławskiego do Kiełczowa na wschodzie.
Projekt LIFECOOLCITY. Na czym polega?
Samolot, który wystartował z lotniska Aeroklubu Zagłębia Miedziowego w Lubinie, był częścią międzynarodowego projektu LIFECOOLCITY, finansowanego przez Unię Europejską. Celem projektu jest pomoc Wrocławiowi w przystosowaniu się do zmian klimatycznych poprzez wykonanie zdjęć lotniczych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdjęcia te mają posłużyć do opracowania diagnozy stanu środowiska miejskiego oraz wskazania rekomendowanych rozwiązań. Wrocław został wybrany jako "miasto demonstracyjne" projektu, co oznacza, że przejdzie przez cały proces od pozyskania danych po opracowanie strategii adaptacyjnej.
Zobacz również: Afera przy kasie samoobsługowej. Prawnik komentuje
Włoski samolot leciał 50 razy nad Wrocławiem
Maszyna Vulcanair P68 TC Observer, włoski samolot należący do firmy z Elbląga, specjalizuje się w wykonywaniu zdjęć lotniczych. Jego obecność nad Wrocławiem była częścią działań mających na celu zebranie danych niezbędnych do realizacji projektu LIFECOOLCITY.
Dzięki tym działaniom Wrocław ma szansę stać się wzorem dla innych miast w zakresie adaptacji do zmian klimatycznych. Projekt ten jest jednym z wielu działań Unii Europejskiej mających na celu walkę z globalnym ociepleniem i jego skutkami.
Czytaj również: Afera przy kasie samoobsługowej. Prawnik komentuje