Sąd Rejonowy w Neukolln zdecydował, że rodzina z dziećmi powinna zostać eksmitowana z wynajmowanego lokalu. Okazało się, że inni mieszkańcu budynku nie byli w stanie znieść hałasów. Sprawę opisał portal grundeigentum-verlag.de.
Właściciel budynku miał wielokrotnie interweniować w sprawie zakłócania ciszy nocnej. Dzieci miały krzyczeć, tupać, trzaskać drzwiami. Gdy obie strony nie mogły się dogadać w tej kwestii, bo rodzina nie zmieniła swoich wieczorów na spokojniejsze, dlatego wynajmujący wypowiedział umowę lokatorom. Ci jednak nie chcieli opuścić mieszkania, a sprawa trafiła do rozstrzygnięcia przez sąd.
Choć w Niemczech lokatorzy mają po swojej stronie wszelkie udogodnienia prawne, tak w tym przypadku sędzia wydał wyrok na mocy którego rodzina musi opuścić dotychczasowe mieszkanie. Jak podaje portal grundeigentum-verlag.de, sąd podkreślił, że nie da się zabronić hałasować dzieciom, ale tolerancja innych lokatorów na zakłócanie miru domowego ma swoje granice.