Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Lubelszczyzna. Dziwaczne odkrycie w lesie

274

Jedna z lubelskich influencerek, Miss Ferreira, podzieliła się z fanami imponującą historią. Podczas spaceru w lesie, zobaczyła "dziwaczne wysypisko". Jego skład zszokował dzieci internetowej gwiazdy. Ich reakcja zwala z nóg!

Lubelszczyzna. Dziwaczne odkrycie w lesie
Odkrycie influencerki z Lubelszczyzny (Facebook)

Miss Ferreira, czyli Sara Ferreira to influencerka mieszkająca na lubelszczyźnie. Interesuje się modą, dekoracją wnętrz, ale kocha też naturę. Oprócz tego, jej profile w mediach społecznościowych wypełniają treści związane z rodzicielstwem. Historia, którą opisała w niedzielne popołudnie robi niemałe wrażenie.

Podczas spokojnego spaceru, w niedzielę 6 lutego, Sara natknęła się na "dziwaczne wysypisko". Nie mogła uwierzyć, w to, co zobaczyła. Jak pisze na Facebooku, jej oczom ukazała się... góra choinek. Wydawałoby się, że to ich naturalne środowisko. Jednak dlaczego ktoś postanowił przywieźć drewno do lasu?

Drzewka okazały się być resztkami po Świętach Bożego Narodzenia

Nie byłoby nic dziwnego w choinkach rosnących w lesie. Niestety, te znalezione przez blogerkę, były tam wyrzucone celowo:

Poszliśmy na leniwy niedzielny spacer. W lesie na skraju łąki zobaczyliśmy dziwaczne wysypisko. Okazało się, że ktoś wyrzucił całą górę choinek świątecznych, które się nie sprzedały. Oczywiście wszystkie zapakowane w sztuczną siatkę, do tego plastikowe doniczki - relacjonuje kobieta.

Wściekła Sara wróciła do domu. O wszystkim opowiedziała dzieciom. Gdy tylko usłyszały tę historię, jej pociechy od razu zabrały się do pracy. Wskoczyły w zimowe ubrania, zabrały narzędzia i poszły uprzątnąć iglaste wysypisko.

Opowiedzieliśmy dzieciom, co zobaczyliśmy na łąkach. Nie czekały sekundy. Mimo, że godzinę wcześniej nie dali namówić się na spacer, błyskawicznie się ubrali, zabrali noże i nożyczki i poszli zrobić porządek z choinkami - pisze blogerka.

Sto choinek w doniczkach i siatce wyrzuconych do lasu

Jak pisze dumna mama, drzewek było sto. Jej dzieci uwolniły choinki z plastikowych siatek i pozbierały doniczki. - Duma milion. O takich małych ludzi walczyliśmy - napisała szczęśliwa. W komentarzach dodała też, że nie udało się odnaleźć logo właściciela choinek. Sprawę zgłosiła do odpowiednich służb.

Warto dodać, że podobne tworzywa sztuczne znalezione w lesie stanowią zagrożenie nie tylko dla klimatu, ale również dla zwierząt. Leśne stworzenia mogłyby zaplątać się w choinkowe siatki, połknąć je próbując dostać się do gałęzi drzew, a w efekcie zginąć.

Co więcej, tworzywa sztuczne rozkładają się od 100 do nawet 1000 lat. Papierki po cukierkach czy batonikach potrzebują na to około 450 lat. Ziemię zalewa fala plastiku. Jak twierdzą eksperci, jeśli nie zostanie powstrzymana, ilość tworzyw sztucznych w morzach może przekroczyć łączną wagę wszystkich ryb w oceanie do 2040 roku.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: WIP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić