Cała sytuacja miała miejsce we wtorek, 15 sierpnia przy szlaku na Szczeliniec Wielki.
Na jednym z punktów widokowych turystka w białej czapce posadziła dziecko na poręczy w celu zrobienia zdjęcia - napisał czytelnik w przesłanym do nas e-mailu.
Nieodpowiedzialne zachowania turystów w górach
Zdjęć pamiątkowych z górskich wypraw w sieci nie brakuje. Jedna z największych grup zrzeszających miłośników górskich wędrówek, "Tatromaniacy", liczy przeszło 405 tys. członków. Zdjęcia, których autorzy są krytykowani za wykonywanie ich w niebezpiecznych sytuacjach, w tym miejscu nie brakuje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dwa dni temu zdjęcie w góralskim stroju, z ciupagą w ręce i kapeluszem na głowie, zamieścił Pan Tadek.
Pozdrawiam Wszystkich Tatromaniaków! Tych na szlaku i Tych w swoich domach. Dzisiaj z Orlej Perci - podpisał.
Na fotografii widać, jak Pan Tadek w jednej z rąk ma ciupagę, którą unosi w powietrzu. Na komentarz z krytyką takiego zachowania nie trzeba było długo czekać.
Bardzo nieodpowiedzialne zachowanie i niebezpieczne akrobacje, takimi zdjęciami nakłania Pan innych do robienia podobnych zdjęć, które mogą skończyć się tragicznie. OBIE RĘCE NA DRABINCE! - napisał Mariusz Gołdyn.
Tego samego dnia na grupie wylądowało zdjęcie internauty o pseudonimie Ba Rt Ess. Widać na nim, jak wspomnianej drabinki trzyma się jedynie jedną ręką i jedną nogą, a przeciwległymi sięga w przestrzeń.
Taka moja "wariacja" na temat słynnej drabinki na Orlej Perci. Podczas wykonywa tego zdjęcia nie ucierpiało żadne zwierzę, nie wydłużyła się kolejka do słynnej drabinki na Orlej Perci, nikt nie dostał zawału - podpisał autor zdjęcia.
Czytaj także: Zdjęcia zalewają sieć. Szał na kartki w Tatrach
Nie wiem po co te wygłupy:( biedny TOPR ratuje takich jak Ty - skomentowała Luiza Patelska-Motyl.
Z kolei cztery dni temu jedna z członkiń grupy zamieściła na niej zdjęcia kobiety, która jej zdaniem dla fajnego zdjęcia, ryzykowała swoje zdrowie, a nawet życie.
Czytaj także: Krzyknęła na turystkę w górach. Internauci ją wyśmiali